13 tys km - bez kierowcy!

Cztery elektryczne pojazdy bez kierowców z powodzeniem pokonały liczącą 13 tys. km trasę z Włoch do Chin, docierając w czwartek na wystawę Expo w Szanghaju.

Cztery elektryczne pojazdy bez kierowców z powodzeniem pokonały liczącą 13 tys. km trasę z Włoch do Chin, docierając w czwartek na wystawę Expo w Szanghaju.

Organizatorem tej współczesnej repliki podróży Marco Polo jest Europejska Rada ds. Badań Naukowych (ERC).

Każdy z tych pojazdów jest wyposażony w cztery skanery laserowe, zasilane energią słoneczną i siedem kamer wideo; urządzenia te umożliwiają wykrywanie i omijanie przeszkód. Skomputeryzowany system GOLD (General Obstacle and Lane Detector) analizuje informacje z czujników i automatycznie koryguje prędkość i kierunek jazdy. Podróż do Chin była częścią eksperymentu, mającego na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach.

Pojazdy jechały wprawdzie bez kierowców, ale w każdym byli naukowcy, gotowi interweniować w razie zagrożenia. Kilkakrotnie interwencje były potrzebne, np. w Moskwie, gdy eksperymentalne pojazdy utknęły w gigantycznym korku. Ludzie wkraczali też do akcji, kiedy trzeba było zapłacić za przejazd na którymś z odcinków trasy.

Reklama

Pojazdy poruszały się z maksymalną prędkością 60 km na godzinę i po każdych dwóch-trzech godzinach jazdy potrzebna była ośmiogodzinna przerwa na ładowanie akumulatorów.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów oraz już niebawem... samochód na weekend z pełnym bakiem! Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy