Największe zakały polskich dróg? Nie będzie taryfy ulgowej!
Policja podsumowała właśnie ubiegłoroczny sezon rowerowy. Jakich przewinień najczęściej dopuszczali się zwolennicy jazdy na dwóch kółkach?
Jak informuje "Rzeczpospolita", od kwietnia do września ubiegłego roku, gdy na drogach spotkać można było największą liczbę rowerzystów, z ich udziałem doszło do 1266 wypadków. W zdarzeniach tych śmierć poniosło 82 rowerzystów, a 1237 odniosło obrażenia.
W całym zeszłym roku cykliści doprowadzili do 1786 wypadków, które kosztowały życie 146 osób (1716 osób trafiło do szpitali). Ogółem na polskich drogach doszło w zeszłym roku do 4 850 wypadków z udziałem rowerzystów. Życie straciło w nich 286 cyklistów, a 4 270 odniosło obrażenia.
Najczęstszymi przyczynami wypadków spowodowanych przez rowerzystów były: Nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu (673 wypadki), nieprawidłowy manewr skrętu (248 wypadków), niedostosowanie prędkości do warunków (141 wypadków) oraz przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych (134 wypadki).
Z analizy wieku sprawców wynika, że największe zagrożenie wśród rowerzystów powodują osoby starsze. Spowodowane przez nie wypadki pochłonęły zdecydowanie największą liczbę ofiar śmiertelnych. Rowerzyści powyżej 60. roku życia, byli sprawcami 490 wypadków (27,4 proc. ogółu wypadków spowodowanych przez rowerzystów), zginęło w nich 88 osób (60,3 proc. ofiar), a 418 zostało rannych (24,4 proc.). Dla porównania - nietrzeźwi rowerzyści spowodowali 212 wypadków (11,9 proc. ogółu). Zginęło w nich 20 osób, a 201 zostało rannych.
A jakie przewinienia rowerzystów najczęściej karane były przez policjantów? Największa liczba wystawionych mandatów dotyczyła jazdy po chodniku (kwota mandatu 50 zł) i przejeżdżania po przejściach dla pieszych (mandat 100 zł). Dalsze pozycje na mandatowej liście zajęły: Nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu, nieprawidłowe skręcanie, jazda po niewłaściwej stronie drogi oraz niestosowanie się do znaków i sygnałów na drodze.
W tym miejscu warto przypomnieć, że rowerzysta, który przejedzie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle karany jest tak samo, jak kierowca samochodu. Oznacza to, że grozi mu mandat w wysokości od 300 do 500 zł.