Używany Opel Vectra B (1999)
15-letni samochód z dużym przebiegiem nie musi być „skarbonką”. Prezentowana Vectra jest tego doskonałym przykładem.
Start: 150 tys. km, meta: 650 tys. km, rok produkcji: 1999, silnik: 2.0 DTI 100 KM
Teoretycznie rzecz biorąc, im młodszy samochód, tym mniejsza szansa na to, że coś się w nim zepsuje. A im mniej nieprzewidzianych awarii, tym niższe koszty eksploatacji. Użytkownik prezentowanej Vectry ma na ten temat zupełnie inne zdanie. Wie bowiem doskonale, że stare konstrukcje są znacznie tańsze w naprawach niż te współczesne. Jeździ swoim samochodem już 10 lat i mimo tego, że dwukrotnie wymieniał silnik, nie zamierza go jeszcze sprzedawać.
Bez taryfy ulgowej
Marcin jest pierwszym właścicielem Vectry w Polsce. Sprowadził ją osobiście, razem z kolegą w 2004 roku. Auto miało wtedy niespełna 5 lat i - najprawdopodobniej - cofnięty licznik. Właśnie z tego względu prawdziwego przebiegu nie da się ustalić. Oficjalnie samochód przejechał 650 tys. km. Prawdopodobnie o ok. 100 tys. km więcej.
Ten, a nie inny model był świadomym wyborem. Po prostu podobał się Marcinowi. W oko wpadła mu charakterystycznie ukształtowana maska, przechodząca płynnie w lusterka. Na pytanie o funkcjonalność odpowiada z uśmiechem: na tle rywali Vectra B nie jest zbyt przestronna, ale plastikowe walizki pasażerów, których wiozę na lotnisko mieszczą się w niej bez problemu, a kiedy z całym wakacyjnym ekwipunkiem jadę na Mazury, też nie mogę narzekać.
Tuż po sprowadzeniu Vectra stała się taksówką i rozpoczęła ciężką służbę w warszawskich korkach. Dzienna średnia to 150 km. Jak się okazało - do dziś radzi sobie znakomicie, choć kilka razy musiała trafić do mechanika na dłużej.
Kontrowersyjny diesel
Opisywany egzemplarz ma pod maską oplowski silnik wysokoprężny 2.0 DTI. Jest on wyposażony w bezpośredni wtrysk paliwa z elektronicznie sterowaną pompą wtryskową oraz łańcuch rozrządu. Konstrukcja ta uchodzi za przestarzałą i awaryjną. Tymczasem okazuje się, że nie brakuje użytkowników, którzy są z niej zadowoleni.
W prezentowanym egzemplarzu silnik przejechał 400 tys. km, później zatarły się panewki. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Marcin "nie przesadza" z częstotliwością wymiany oleju - stosuje oryginalny produkt GM, ale wymienia go co 20 tys. km. Mając to na uwadze i fakt, że Vectra jeździ głównie na krótkich dystansach w mieście - nie możemy powiedzieć pod adresem tej jednostki złego słowa. Po raz kolejny silnik trzeba było wymienić po 100 tys. km. Tym razem użytkownik przyznaje się do winy i stwierdza krótko: przegrzałem go. Jak się okazuje - niewielka strata. Używane silniki 2.0 DTI w przyzwoitym stanie można kupić w internecie za 1500 zł. "Przekładka" kosztuje ok. 800 zł. Łączny wydatek to zatem niespełna 2500 zł. Jest śmiesznie niski jak na dzisiejsze czasy. We współczesnych modelach taką kwotę płaci się czasem za okresową wymianę rozrządu.
Zaskakuje natomiast żywotność turbosprężarki. Od początku pod maską pracuje oryginalny element (nie była wymieniana razem z silnikiem). Jak się okazuje, nie jest to przypadek. Nasz ekspert, Rafał (mechanik, którego porady prezentujemy w dalszej części tego artykułu) ma identyczną Vectrę z przebiegiem 400 tys. km i także oryginalną turbosprężarkę.
Pechowa pompa
Typowe dla wszystkich starszych, wysokoprężnych modeli Opla są awarie elektronicznego modułu sterującego pracą pompy wtryskowej. Najczęściej unieruchamiają silnik. W przypadku opisywanej Vectry nie było aż tak źle. Problem wystąpił, ale na szczęście aktywował się tryb awaryjny i samochód mógł o własnych siłach dojechać do warsztatu. Koszt naprawy wyniósł ok. 1200 zł. Niektórzy mechanicy są zdania, że przyczyną awarii jest przegrzewanie się pompy, która praktycznie leży na silniku. Na szczęście, póki co, problem się nie powtórzył.
Samochód jeździ obecnie z drugim sprzęgłem - to także doskonały wynik. Raz w roku wymieniane są sworznie przedniego zawieszenia, raz na kilka lat trzeba wymienić tuleje w zawieszeniu tylnym. Na bieżąco wymienia się oczywiście tarcze i klocki hamulcowe. Jedyne, nad czym nie można zapanować to korozja, która trawi krawędzie drzwi, błotniki i progi. Na szczęście jest to korozja powierzchniowa. Od czasu do czasu Vectra trafia do lakiernika, ale i on nie może skutecznie rozwiązać problemu. Wszelkie zabiegi mają charakter kosmetyczny i starczają na kilka lat.
Żadnych problemów nie sprawia natomiast utrzymanie wnętrza. Samo w sobie jest trwałe (opisywany egzemplarz miał wysokiej jakości welurową tapicerkę), a jeśli się zużyje - bez problemu w internecie można kupić komplet foteli i boczki drzwi w idealnym stanie. Zestawy skórzane kosztują od 600 do 1000 zł. Zestawy welurowe - od 300 do 600 zł.
I co dalej?
Na pytanie o to, jaki będzie kolejny samochód, Marcin odpowiada po namyśle: pewnie znowu Opel, tyle że tym razem prawdopodobnie zdecyduje się na wersję benzynową, do której założę instalację LPG. Wynika to z obecnych cen paliw.
Vectra z przebiegiem 650 tys. km jest dowodem na to, że stary samochód nie musi generować zbyt wysokich kosztów eksploatacji. Gdyby nie korozja, prezentowane auto zdobyłoby komplet punktów. A tak z bólem serca przyznajemy tylko 3. Ale, mówiąc językiem szkolnym, jest to bardzo mocna trójka.
Użytkownik nie prowadził pełnej dokumentacji ponoszonych wydatków. Zresztą, nawet gdyby to robił, ze względu na objętość zapisków nie można by ich było przedstawić w całości. Oto trzy najważniejsze, powtarzające się usterki: wymiana silnika (łączny koszt 2300 zł), wymiana sprzęgła (łączny koszt 650 zł - niska cena wynika z faktu, że auto nie ma dwumasowego koła zamachowego), regeneracja pompy wtryskowej (naprawa elektronicznego sterownika - 1200 zł, możliwa jest naprawa wysyłkowa).
Opel Vectra B: wnętrze, przestronność i jakość wykończenia
Prezentowany egzemplarz to doskonale wyposażona wersja jubileuszowa, wyprodukowana na 100-lecie Opla. Ekstremalnie trudne warunki eksploatacji zmusiły jednak użytkownika do wymiany tapicerki. 5 lat temu fotele oraz pokrycie drzwi zostały zastąpione innymi, wykonanymi ze skóry. Obecnie taki komplet można kupić w cenie od 600 do 1000 zł w zależności od stanu technicznego. Deska rozdzielcza "ucierpiała" nieco po montażu wyposażenia taksówkowego, ale skrzypienie podczas jazdy mieści się w granicach normy. W porównaniu z Vectrą C, prezentowana Vectra B jest samochodem ciaśniejszym, ale i tak idealnie nadaje się na taksówkę czy dla rodziny. Użytkownicy podkreślają wygodę za kierownicą.
Opel Vectra B: silnik, dynamika i zużycie paliwa
Silnik był wymieniany dwukrotnie. Pierwszy raz po 400 tys. km (licznikowo), ponieważ obróciły się panewki. 100 tys. km później użytkownik doprowadził do jego przegrzania. Ale i tak nie można narzekać na tę jednostkę. Nie imponuje dynamiką, ale jest bardzo oszczędna. Nie wymaga wymiany rozrządu.
Opel Vectra B: przegląd w serwisie - ocena mechanika
Opel Vectra B: trwałość podzespołów, typowe usterki
Najsłabszą stroną modelu jest niski poziom zabezpieczenia antykorozyjnego. Auto nigdy nie było rozbite, ale i tak zardzewiały tylne nadkola, błotniki oraz dolne krawędzie drzwi. Nic dziwnego, że użytkownik zdecydował się na regenerację powłoki lakierniczej. Koszt usług specjalisty wyniósł ok. 1600 zł. Właściciel spodziewa się, że będzie miał spokój przez 2-3 lata.
Opel Vectra B: plusy
- Oryginalna stylizacja,
- Bardzo bogate wyposażenie wersji jubileuszowych
- Każdy element do Vectry można dokupić na rynku wtórnym w niskiej cenie
Opel Vectra B: minusy
- Nadkola ograniczają pojemność bagażnika
- Psuje się mechanizm wysuwania anteny radiowej
Rafał jest mechanikiem i prywatnie także jeździ Oplem Vectrą B. Aktualnie na liczniku ma już 400 tys. km. Jego egzemplarz to także model kombi z silnikiem 2.0 DTI. Rafał w sposób pedantyczny dba o swój samochód, który mimo przebiegu nadal ma oryginalny silnik. Jedyną powtarzalną usterką modelu jest awaria zaworu w trójniku układu chłodzenia - wymieniał go już trzeci raz. Awaria sterownika pompy wtryskowej przytrafiła się na razie tylko jednokrotnie. Nigdy nie rozszczelnił się układ wtryskowy. Bez zarzutu spisuje się łańcuchowy rozrząd oraz - tak samo jak w Vectrze Marcina - turbosprężarka. Oto jego sposoby, dzięki którym samochód osiągnął taki przebieg.
Wymiana oleju
Nie oszczędzam na wymianach oleju. Zawsze robię to co 8 tys. km. Używam markowego oleju do diesli 10W-40.
Interwał wymiany: 8 tys. km
Koszt wymiany: 150 zł
Wymiana filtra paliwa
Aby maksymalnie wydłużyć żywotność pompy wtryskowej, zawsze mam w zbiorniku przynajmniej pół stanu paliwa i regularnie, raz w roku wymieniam filtr paliwa.
Interwał wymiany: 1 rok
Koszt wymiany: 60 zł
Wymiana oleju skrzyni
Mimo że Opel nie przewiduje wymiany oleju w skrzyni biegów (auto nie ma korka spustowego), i tak wymieniam olej. Aby wylać stary, odkręcam w tym celu dekiel dyferencjału.
Interwał wymiany: 100 tys. km
Koszt wymiany: 110 zł
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: Rafał Andrzejewski, autor
