Te modele najlepiej trzymają wartość. Na nich stracisz najmniej
Kupno samochodu to nie tylko wydatek - to również inwestycja, której realny koszt poznajemy dopiero po kilku latach. Dla wielu kierowców największym obciążeniem nie jest ani paliwo, ani ubezpieczenie, ale utrata wartości pojazdu. Różnica między ceną zakupu a wartością auta po trzech latach może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dlatego wybór samochodu o wysokim współczynniku utrzymania wartości to dziś jedno z kluczowych kryteriów przy zakupie nowego auta.

Spis treści:
- Samochody, które najmniej tracą na wartości w 2025 roku
- Czy auta elektryczne mocno tracą na wartości?
- Kompakty i crossovery z najmniejszym spadkiem wartości
- Małe auta i vany z najmniejszym spadkiem wartości
- Co wpływa na utratę wartości samochodu?
Jak co roku magazyn Auto Bild oraz instytut analityczny Schwacke ogłosiły wyniki rankingu "Wertmeister 2025", czyli zestawienia modeli, które po 36 miesiącach użytkowania i przebiegu 60 tys. km tracą najmniej na wartości. Wśród laureatów znalazły się zarówno auta miejskie, jak i luksusowe SUV-y czy sportowe modele - a różnice między nimi bywają zaskakujące.
Samochody, które najmniej tracą na wartości w 2025 roku
Z analizy tysięcy modeli wynika, że na czele zestawienia znalazła się Mercedes G-Klasa, która po trzech latach wciąż jest warta aż 67,6 proc. ceny nowego egzemplarza. To rekordowy wynik, który potwierdza legendarną renomę tego modelu - połączenie luksusu, wyjątkowej trwałości i niezmiennego designu sprawia, że popyt na używane egzemplarze utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie.
W czołówce zestawienia znalazły się także Porsche 911 (63 proc.) oraz Citroen Berlingo (62,4 proc.), co pokazuje, że zarówno auta luksusowe, jak i praktyczne rodzinne kombivany potrafią zachować wysoką wartość rezydualną. W przypadku 911 kluczowe znaczenie ma ikoniczna pozycja modelu, niska utrata wartości wersji z manualną skrzynią biegów oraz wciąż ogromny popyt wśród entuzjastów sportowych samochodów. Z kolei Berlingo utrzymuje cenę dzięki praktyczności, dużej przestrzeni i niezawodnym jednostkom napędowym.
Czy auta elektryczne mocno tracą na wartości?
Jeszcze kilka lat temu auta elektryczne traciły na wartości szybciej niż pojazdy spalinowe. W 2025 roku sytuacja wygląda zupełnie inaczej - elektryczne SUV-y i kombi zaczynają dorównywać tradycyjnym modelom pod względem wartości rezydualnej.
Wśród elektryków najlepsze wyniki odnotował Audi A6 Avant e-tron, który utrzymuje 57,1 proc. wartości, oraz Volvo EX90 (55,5 proc.). W segmencie miejskim na prowadzenie wysunął się Mini Aceman (54,9 proc.).
Eksperci Schwacke podkreślają, że trend wzrostu wartości aut elektrycznych będzie się utrzymywał. To efekt poprawy zasięgu, skrócenia czasu ładowania oraz rosnącej akceptacji rynku wtórnego dla pojazdów z napędem bezemisyjnym.
Kompakty i crossovery z najmniejszym spadkiem wartości
W segmencie kompaktów zwyciężyło Audi A3 Sportback, który zachowuje 53,7 proc. wartości po trzech latach. W przypadku aut klasy średniej tytuł tytuł trafił do Mercedesa CLE - nowego modelu łączącego cechy dawnej C- i E-Klasy. Coupé z gwiazdą utrzymuje 55 proc. wartości.
Wśród SUV-ów kompaktowych bezkonkurencyjna okazała się Dacia Duster (60,6 proc.). Ten model od lat uchodzi za jedno z najbardziej opłacalnych aut na rynku - tani w zakupie, prosty w budowie i niezwykle trwały, co przekłada się na wysokie ceny na rynku wtórnym.
Małe auta i vany z najmniejszym spadkiem wartości
W kategorii małych samochodów zwyciężył Mini Cooper (59,1 proc.) - kultowy model, który łączy miejską zwinność z charakterystycznym stylem. Pomimo niewielkich rozmiarów Mini wciąż uchodzi za markę premium, co znajduje odzwierciedlenie w wysokich wartościach rezydualnych.
W segmencie vanów prym wiedzie wspomniany już Citroen Berlingo (62,4 proc.). Wbrew pozorom to nie tylko auto dostawcze, ale coraz częściej wybierany samochód rodzinny. Duża przestrzeń, niskie koszty utrzymania i dobra trwałość sprawiają, że Berlingo z roku na rok zyskuje na popularności także na rynku wtórnym.
Co wpływa na utratę wartości samochodu?
Wartość rezydualna auta zależy od wielu czynników - od marki i segmentu, przez popularność danego modelu, po dostępność części i opinię o niezawodności. Eksperci Schwacke wskazują, że samochody o niskich kosztach eksploatacji, neutralnym designie i mocnej pozycji na rynku flotowym tracą na wartości wolniej niż modele niszowe czy eksperymentalne.
Znaczenie ma również polityka producentów - ograniczona podaż, wysoka jakość wykonania i dobre wyposażenie seryjne pomagają utrzymać wysoką wartość po kilku latach.
Z raportu wynika, że najmniejsze samochody miejskie stopniowo znikają z rynku. Ich produkcja staje się nieopłacalna ze względu na rosnące koszty spełnienia norm emisji. Tymczasem SUV-y i crossovery dominują w niemal każdej kategorii - nie tylko wśród aut spalinowych, ale i elektrycznych.
Jak zauważa Thorsten Barg, dyrektor generalny Schwacke, "na rynku przetrwają marki, które potrafią połączyć technologię, styl i rozsądne ceny eksploatacji - niezależnie od rodzaju napędu".










