Infiniti essence

W zeszłym roku marka Infiniti weszła na rynki europejskie, nie mogło więc jej zabraknąć w Genewie.

W Szwajcarii Japończycy pokazali m.in. prototyp sportowego samochodu o napędzie hybrydowym o nazwie essence. Pojazd wyposażono w podwójnie doładowaną jednostkę spalinową V6 o pojemności 3.7 l i mocy 440 KM oraz silnik elektryczny generujący dodatkowe 160 KM, co daje razem równe 600 KM mocy! Niestety, nie ujawniono osiągów prototypu.

Silnik elektryczny czerpie energię z baterii litowo-jonowych umieszczonych pod podłogą bagażnika. Ich pojemność jest na tyle duże, że w trybie miejskim essence może poruszać wyłącznie dzięki silnikowi elektrycznemu, nie korzystając z jednostki spalinowej, a więc nie emitując spalin.

Infiniti essence powstał przy współpracy z firmą Louis Vuitton. Co producent toreb ma wspólnego z samochodami? Otóż walizki sygnowane przez Louis Vuitton znajdują się na wyposażeniu auta. A ponieważ po otwarciu bagażnika jego podłoga wraz z walizkami wyjeżdża do tyłu, będzie można zapomnieć o bałaganie czy trudnościach z sięganiem do czeluści przestrzeni bagażowej...

Infiniti essence wyposażono w wiele systemów podnoszących bezpieczeństwo, co sugeruje, że Japończycy rozważają uruchomienie produkcji tego pojazdu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Infiniti
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy