Kia Picanto - oto kolejna generacja

Nowe Picanto jest teraz jeszcze bardziej zadziorne, a przy okazji może pochwalić się bogatym wyposażeniem.

Tak jak można było się domyślać z wcześniejszych grafik, trzecia generacja Picanto będzie swego rodzaju mariażem elementów charakterystycznych dla schodzącej generacji oraz dla nowego Rio. Pas przedni bardziej przypomina większy model, a z kolei tył przywodzi na myśl poprzednika.

Koreańczycy chcieli od razu podkreślić dynamiczny styl Picanto, dlatego też na pierwszych zdjęciach widzimy samochód w wersji GT Line, a więc wzbogaconej o sportowe dodatki. Jest to chociażby zderzak z większymi wlotami powietrza, poszerzone progi, podwójna końcówka wydechu, dyfuzor z tyłu oraz lakierowane na czerwono elementy.

Reklama

Wnętrze również ma kilka sportowych akcentów - czerwone przeszycia tapicerki, a także elementy siedzeń i uchwytów na drzwiach w tym samym kolorze. Trzeba też przyznać, że nowa Kia Picanto wygląda w środku jak samochód przynajmniej o klasę wyższy - znajdziemy tu wolnostojący, duży ekran systemu multimedialnego, ładną, wielofunkcyjną kierownicę, w żaden sposób nie okrojony zestaw w wskaźników czy też elektrycznie sterowane wszystkie szyby. Wielu producentów w segmencie A szuka oszczędności skąpiąc między innymi na tych elementach.

Kię Picanto trzeciej generacji zobaczymy na salonie samochodowym w Genewie, gdzie będzie miała swoją oficjalną premierę.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy