Ceny ropy nadal spadają, ale tylko na giełdzie
Ropa w Nowym Jorku blisko 59 USD za baryłkę, a jej zapasy w USA jeszcze wzrosną
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku są blisko 59 USD za baryłkę. Inwestorzy poznają w środę dane o zapasach surowca w USA, które już są na rekordowym poziomie i spodziewany jest ich dalszy wzrost - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 58,82 USD, po zniżce o 11 centów.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 15 centów do 66,30 USD za baryłkę.
W środę po 16.30 Departament Energii USA poda cotygodniowe wyliczenia dotyczące zapasów ropy w ub. tygodniu.
Analitycy oceniają, że zapasy wzrosły w tym czasie o 1,2 mln baryłek. Byłby to już 17. z kolei tydzień wzrostu zapasów surowca.
Zapasy ropy w USA rosną pomimo ograniczania produkcji surowca w łupków, która jest teraz najniższa od września 2010 r.
"Biznes związany z produkcją ropy z łupków w USA spowalnia, ale i tak produkcja ropy jest nadal wysoka" - ocenia David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.
"Musimy mieć rzeczywiście mocniejsze cięcie produkcji ropy, aby cena surowca wzrosła" - dodaje.
Ropa w USA staniała podczas poprzedniej sesji o 22 centy do 58,93 USD za baryłkę.
Od początku 2015 r. ropa w USA zdrożała o 10 proc.