Odcinkowy pomiar prędkości niestraszny nocą
Odcinkowy pomiar szybkości jest bezradny wobec kierowców, którzy jadą szybko, bo... zdjęcia są nieczytelne. To ma się zmienić - czytamy we wtorkowej "Rzeczpospolitej".
Dziennik podaje, że nie ma szans, by kierowca jadący nocą lub późno o zmierzchu został złapany i ukarany. "Zdjęcia z urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości zrobione w porze nocnej nadają się do kosza. Okazuje się, że ze wszystkich odrzuconych spraw o wykroczenia ujawnione przez system CANARD, aż w 78 proc. powodem ich dyskwalifikacji było to, że nie dało się zidentyfikować marki samochodu na zdjęciach wykonanych nocą" - pisze dziennik.
Gazeta powołuje się na wyniki kontroli NIK w Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego, która wykazała ułomności systemu dyscyplinującego kierowców. "Programowanie urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości (opp) tak, by łapały jak najmniej kierowców (...), dopuszczanie do przedawnienia 115 tys., czyli połowy wykroczeń, stawianie urządzeń w przypadkowych miejscach" - wytknął NIK.
"Jego (systemu) bezsilność wobec piratów drogowych pokazuje coś jeszcze: urządzenia nie +widzą+ nocą, ponieważ nie mają +dodatkowego doświetlenia obrazów rejestrowanych przez kamery+. Efekt? Na 86 tys. odrzuconych spraw o wykroczenia z ostatnich czterech lat, aż 67 tys. odpadło już po wstępnej weryfikacji, bo nie udało się ustalić marki auta i co za tym idzie kierowcy na zdjęciach zrobionych nocą" - dodaje gazeta.
Jak podaje "Rz", mimo że najwięcej wypadków zdarza się za dnia, to najwięcej śmiertelnych - nocą. Gazeta cytuje raport Komendy Głównej Policji za 2018 r.: "wtedy występuje największy wskaźnik osób zabitych - w co czwartym takim wypadku ginie człowiek, w dzień w co czternastym".
Biuro prasowe GITD poinformowało dziennik, że ślepe nocą kamery systemu wkrótce zaczną działać. "W 2018 r. zostały wykonane testy możliwych do zakupienia lamp doświetlających, w wyniku których wybrano optymalne rozwiązania o szacunkowym koszcie wynoszącym ok. 2,9 mln zł (...). CANARD w swoim planie finansowym na lata 2019-2021 zawnioskował o środki na ten cel" - podała gazecie GITD.