Turski i Sztuka na Elmocie

W 30 Rajdzie Elmot wystartuje większa liczba czołowych polskich zawodników. Wśród nich znajdą się Marcin Turski i Łukasz Sztuka, których nie oglądaliśmy w poprzednich eliminacjach RSMP. Obaj kierowcy wystartują w imprezie N-grupowymi Mitsubishi Lancerami, ze swoimi etatowymi pilotami. Turski w Evo VI z Dariuszem Burkatem, a Sztuka w Evo V ze Zbigniewem Cieślarem.

Powrót obu zawodników nie byłby możliwy gdyby nie pomoc sponsorów. Turski pojedzie w barwach Telepizza Poland, natomiast start Sztuki wsparły datki firm: Fuchs, RPM, Plastekol ? Organizacja Odzysku, oraz Inżbud.

Marcin Turski: - Strasznie się cieszę, bo po raz kolejny nasz start wisiał na włosku. Opuściliśmy w tym sezonie dwa rajdy, straciliśmy więc margines bezpieczeństwa, jaki daje nam regulamin. Teraz zrobimy wszystko, aby dowieźć dobre miejsca do met pozostałych siedmiu imprez. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować Maciejowi Golińskiemu, bo to właśnie dzięki niemu i jego zaangażowaniu uda nam się wystartować. Gdyby było wokół nas więcej takich ludzi, ten sport wyglądałby zupełnie inaczej. Drugą osobą, bez której ten start nie byłby możliwy jest Piotrek Maciejewski, który pożyczył nam na ten start swoje Mitsubishi.

Reklama

Łukasz Sztuka: - Jestem niesamowicie szczęśliwy i chciałbym gorąco podziękować wszystkim, dzięki którym mój start dojdzie do skutku. Przede wszystkim Sebastianowi, który pożycza mi swój samochód, oraz wspaniałym sponsorom, którzy zdecydowali się wesprzeć mój występ finansowo. Przez kilka ostatnich miesięcy próbowałem ze wszystkich sił zebrać budżet, ale z różnych przyczyn się to nie udawało. Rajd Elmot jest praktycznie ostatnią szansą na to żeby wrócić do mistrzostw Polski i spróbować włączyć się do walki o tytuł w grupie N. Bardzo trudno powiedzieć jak będzie mi się jechało po dłuższej przerwie. W międzyczasie jechałem tylko w jednym rajdzie ? olsztyńskim Moto 2002, ale była to impreza szutrowa, a ja ścigałem się moim samochodem treningowym. Wtedy nie byłem z siebie zadowolony, ale liczę że w Świdnicy będzie dużo lepiej. Mitsubishi Lancer Evo V pożyczony mi przez Sebastiana to bardzo dobrze przygotowana rajdówka, pozwalająca na walkę o zwycięstwo w grupie N. Ja także ostatnio trochę trenowałem, mam więc nadzieję, że uda mi się pojechać na tyle szybko, żeby powalczyć z liczną i bardzo wymagającą konkurencją. Cieszę się też z tego, że będę mógł przypomnieć się kibicom.

30 Rajd Elmot składa się z 13 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 140 kilometrów. Pierwszy dzień to znane wszystkim odcinki Dziećmorowice?Zagórze Śląskie i Lubachów?Jedlina Zdrój przejeżdżane dwukrotnie. Drugiego dnia trzy pętle składające się z tych samych odcinków, ale pokonywanych w przeciwnym kierunku oraz OS Rościszów?Jawornik ze słynną walimską kostką. Zwycięzców poznamy na mecie rajdu w sobotę około godziny 16.00.

autoklub.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mitsubishi Lancer | Łukasz | Mitsubishi | elmot | start
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy