Pechowy zakręt na Karkonoskim. Kilkanaście "dzwonów" na filmie!

W weekend, w okolicach Jeleniej Góry, odbywał się 30. Rajd Karkonowski. Malownicze drogi Dolnego Śląska jak co roku przyciągnęły liczne załogi i tłumy kibiców.

Po zaciekłej walce zwycięstwo w "generalce" wywalczyła dla siebie załoga Łukasz Habaj i Piotr Woś w Fordzie Fiesta R5.

Do bardzo niebezpiecznego incydentu doszło na 6. odcinku specjalnym, gdy w płomieniach stanął samochód załogi samochód załogi Radosław Typa / Daniel Siatkowski. Kierowca i pasażer doznali obrażeń (twarzy i rąk) i wymagali przetransportowania do specjalistycznego centrum medycznego.

Emocjonująca walka, jak co roku, przerywana była widowiskowymi kraksami, które - na szczęście - skończyły się wyłącznie stratami w sprzęcie.

Reklama

Zdradliwe leśne drogi przysporzyły wielu kłopotów licznym kierowcom. Zresztą, zobaczcie sami! Poniżej film nagrany na jednym tylko zakręcie!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rajdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy