ITD zatrzymało bardzo przeładowane dostawczaki
Aż 8,5 tony ważył samochód dostawczy z ładunkiem o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Dodatkowo pojazd był niesprawny technicznie, a kierujący nie zabezpieczył plandeką przewożonego betonu.
W czwartek (2 sierpnia) mazowieccy inspektorzy transportu drogowego patrolowali nieoznakowanym radiowozem ulice Radomia, zwracając uwagę na przeładowane samochody dostawcze i ciężarowe.
Na jednym ze skrzyżowań zatrzymali do kontroli pojazd marki Iveco, którym przewożono tzw. suchy beton bez wymaganej plandeki. Określona w jego dowodzie rejestracyjnym dopuszczalna masa całkowita wynosiła 3,5 t. Z uwagi na podejrzenie przekroczenia tej wartości, pojazd został skierowany na pobliski punkt z wagą.
Przypuszczenia inspektorów okazały się trafne. Rzeczywista masa pojazdu z ładunkiem wynosiła 8,5 t. Zastrzeżenia budził również jego stan techniczny. Z "dostawczaka" wyciekały płyny eksploatacyjne, co było powodem zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Ponadto inspektorzy zatrzymali do kontroli jeszcze trzy przeładowane "dostawczaki" o dopuszczalnej masie całkowitej do 3500 kilogramów, którymi przewożono przesyłki kurierskie, odzież używaną i napoje. Pojazdy te ważyły odpowiednio: 4200 kg, 4600 kg i 4700 kg.
Wszyscy kierujący zostali ukarani mandatami. Otrzymali też zakaz dalszej jazdy do czasu rozładunku nadmiaru towaru na inne pojazdy.