Centymetry od katastrofy. Lód spadł z naczepy i ranił kierowcę

Lód i bryły śniegu, które odrywają się od jadących pojazdów potrafią nie tylko narobić szkód w samochodzie, ale też powodują śmiertelne niebezpieczeństwo dla podróżujących osób. Niedawno przekonał się o tym pewien kierowca ciężarowej Scanii, który cudem tylko uniknął tragedii. Do kabiny ciężarówki z impetem wpadła duża tafla lodu.

O włos od tragedii. Lód spadł z naczepy i ranił kierowcę
O włos od tragedii. Lód spadł z naczepy i ranił kierowcę Policja

Lód na dachu pojazdu to śmiertelne zagrożenie

Problem nieodśnieżonych samochodów na drogach, w szczególności ciężarówek i busów, jak bumerang powraca każdej zimy. Zalegający na dachach i naczepach lód oraz śnieg to śmiertelne zagrożenie przede wszystkim dla innych użytkowników dróg. Niedawno mógł się o tym przekonać kierowca ciężarowej Scani, który cudem tylko uniknął poważnego zranienia.

Kierowca Scani cudem uniknął śmierci

Do zdarzenia doszło na drodze K-27 w powiecie żarskim. Podczas wymijania się dwóch ciężarówek, na zakręcie z naczepy jednej z nich tafla lodu spadła na przednią szybę drugiej. Odłamek z dużą siłą przebił się do wnętrza kabiny i ranił w twarz kierowcę. Mężczyzna został zabrany do szpitala.

Jak ustalili policjanci z województwa Lubuskiego - kierowcy szybko udzielono pomocy medycznej i obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do tragedii zabrakło jednak zaledwie kilkunastu centymetrów. Jeśli bryła lodu uderzyłaby mężczyznę bezpośrednio w głowę, mogłoby to się zakończyć nawet jego śmiercią. Z tego też względu funkcjonariusze nie czekali i szybko dotarli do kierowcy prowadzącego drugą ciężarówkę. Za nieodpowiednie przygotowanie pojazdu do drogi mężczyzna odpowie przed sądem.

Jaka kara za nieprawidłowo odśnieżony samochód

Zgodnie z obowiązującym prawem o ruchu drogowym każdy pojazd uczestniczący w ruchu drogowym ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby:

  • korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadącym lub innych uczestników ruchu;
  • nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę;
  • zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy

Naruszenie tego przepisu może skutkować grzywną w wysokości nawet do 3 tysięcy złotych. W przypadku, gdy nieodśnieżony pojazd  przyczyni się do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym innym uczestnikom ruchu lub pasażerom, kierujący naraża się na kolejne konsekwencje prawne z artykułu 86 §1 kodeksu wykroczeń, które przewidują mandat karny nie niższy niż 1500 złotych. Sprawa może być także skierowana do sądu.

Kiedy pokrzywdzony poniesie poważne obrażenia, a zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, sprawca odpowie za przestępstwo z artykułu 177 kodeksu karnego, za które może grozić do 3 lat, a kiedy następstwem wypadku jest śmierć, nawet do 8 lat.

"Wydarzenia": Trzy ofiary śmiertelne jazdy pod prądPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas