Wyjątkowe GP Kimiego Raikkonena

Grand Prix Brazylii będzie wyjątkowe dla kierowcy Ferrari, Kimi Raikkonena co najmniej z dwóch powodów. Dwa lata temu Fin zdobywał na torze w Interlagos mistrzostwo świata, a poza tym w sobotę obchodzić będzie swoje trzydzieste urodziny.

W Brazylii Raikkonen przedostatni raz zasiądzie za "kółkiem" czerwonego bolidu, bowiem wraz z końcem sezonu wygasa jego kontrakt z Ferrari. Obecnie walczy on z Markiem Webberem (Red Bull Racing) i Lewisem Hamiltonem (McLaren) o czwarte miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej. - Nie mam wątpliwości, że właśnie tutaj przeżywałem jedne z najlepszych momentów w moim życiu. W 2007 roku zapewniłem sobie tu mistrzostwo świata, ale występy w Interlagos często były dla mnie udane. W końcu aż pięć razy stawałem tu na podium - wyjaśnił. - Teraz także moim celem jest pierwsza trójka, ale wiem że nie będzie to łatwe. Każdy kolejny wyścig jest co raz trudniejszy, bowiem wszyscy poprawiają swoje auta, podczas gdy my używamy tych samych bolidów od kilku miesięcy. Musimy być więc perfekcyjni, by wykorzystać słabsze momenty naszych rywali - dodał.

Reklama

Rywalizacja w Brazylii będzie miała dla Raikkonena szczególny wymiar z powodu jego święta. - W sobotę obchodzić będę trzydzieste urodziny. Myślę, że miejsce na podium byłoby znakomitym prezentem. Ze świętowaniem poczekam jednak do powrotu do Europy i będę się bawił z moimi przyjaciółmi i rodziną - zakończył.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy