W Polsce przybywa samochodów elektrycznych. Ale w tempie umiarkowanym

Po polskich drogach pod koniec sierpnia jeździło 25 549 samochodów elektrycznych - wynika z "Licznika elektromobilności".

Największą barierą rozwoju rynku aut elektrycznych jest niewielka liczba szybkich stacji ładowania
Największą barierą rozwoju rynku aut elektrycznych jest niewielka liczba szybkich stacji ładowaniaINTERIA.PL

Z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM), na koniec sierpnia br. po polskich drogach jeździło 25 549 samochodów elektrycznych. Na koniec lipca było ich 24 748, czyli w sierpniu przybyło ich 801.

W sierpniu przybyło 801 aut elektrycznych i 134 stacje ładowania

Z "Licznika elektromobilności" wynika, że powoli rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec sierpnia br. w Polsce działało 2427 stacji (4327 punkty) ładowania. Problem w tym, że tylko 28 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC) o mocy przynajmniej 50 kW, a aż 72 proc. - wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. Tymczasem ładowanie kompaktowego samochodu elektrycznego na teoretycznie szybkiej ładowarce o mocy 50 kW może trwać nawet 1,5 godziny.

W sierpniu uruchomiono 134 nowe, ogólnodostępne stacje ładowania (228 punktów).

Mój elektryk pomaga

Według dyrektora zarządzającego PSPA Macieja Mazura, po ponad roku działania programu NFOŚiGW "Mój Elektryk" wzrosło zainteresowanie samochodami elektrycznymi. "Do września br. łączna liczba samochodów elektrycznych objętych wnioskami złożonymi przez potencjalnych beneficjentów w ramach programu przekroczyła 7 tys., co daje prawie 60 proc. łącznej liczby nowych pojazdów zeroemisyjnych od momentu startu tego programu" - podał.

Jak wskazał prezes PZPM Jabub Faryś, branża motoryzacyjna postulowała konieczność wdrażania takich programów w odniesieniu do pojazdów zeroemisyjnych. "Dotyczy to również stacji ładowania i tankowania wodorem, bo choć obecnie stosunek liczby punktów ładowania do liczby pojazdów elektrycznych w naszym kraju należy do jednych z najwyższych, to pamiętać trzeba, że tylko bardzo dobrze rozwinięta sieć zapewni upowszechnienie elektromobilności w Polsce" - zaznaczył.

Bez stacji ładowania ani rusz

Jego zdaniem, od jakości sieci ładowania i tankowania wodorem, będzie zależała nie tylko przyszłość transportu zeroemisyjnego w Polsce, ale też utrzymanie przez nasz kraj pozycji europejskiego lidera w przewozach dalekodystansowych.

"Licznik elektromobilności" aktualizowany jest przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych. Raport pokazuje, ile pojazdów elektrycznych porusza się aktualnie po polskich drogach i ile działa stacji ładowania. Opracowanie powstaje na podstawie analiz danych pochodzących m.in. z Centralnej Ewidencji Pojazdów, a także własnych badań i prowadzonych ewidencji. ***

Moto Flesz - odc. 57. Przejścia sugerowane i moto nowościINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas