Wznowiono produkcję lublinów

Po półrocznej przerwie z taśm montażowych upadłej lubelskiej fabryki Daewoo zjadą dziś pierwsze Lubliny. To wszystko dzięki zakładom "Andoria", produkującym silniki, które zdecydowały się postawić na upadłą firmę. Banki dały kredyty i montaż ruszył.

- No trzeba sobie troszeczkę wszystko przypomnieć po pół roku, ale już za parę dni wszystko będzie szło jak trzeba. Cieszę się, że znowu pracuję, bo w domu to już było bardzo cienko - jedna osoba pracowała na czworo. Na zasiłku nie jest dobrze żyć. Teraz znów fabryka ożyła - mówili pracownicy lubelskich zakładów w rozmowie z reporterem RMF.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: fabryka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy