Więcej elektryków z Węgier. Audi inwestuje w fabrykę.
Od 2018 roku marka Audi konstruuje swoje silniki elektryczne w fabryce na Węgrzech. W najbliższych latach zakład ten zostanie rozbudowany.
W węgierskiej fabryce Audi powstało w zeszłym roku 171 tys. samochodów. Cały zakład zatrudnia ok. 12 tys. osób, ale mimo rekordowej produkcji w zeszłym roku Audi ma apetyt na więcej. Zamierza doinwestować fabrykę.
Od 2025 roku w Gyor będą produkowane silniki elektryczne do wszystkich modeli koncernu Volkswagena. Aby sprostać temu zadaniu Audi zainwestuje do tego czasu 301 mln euro w infrastrukturę zwiększającą możliwości produkcyjne. Minister Spraw Zagranicznych i Handlu Węgier potwierdził także, że firma dostanie 21 milionów euro dotacji rządowej. Dzięki tym środkom nie tylko zostanie rozbudowany zakład produkcyjny, ale także utworzonych zostanie kolejnych 500 miejsc pracy.
Dwa lata temu koncern VW poinformował, że będzie stopniowo odchodził od platform do budowy pojazdów spalinowych oraz połączy dwie platformy dla samochodów elektrycznych, czyli PPE i MEB, w jedną konstrukcję nazwaną SSP - Scalable Systems Platform. Pierwszym pojazdem opartym na tej platformie ma być następna generacja Audi A8.
Aby usprawnić produkcję oraz zmniejszyć ślad węglowy całego procesu i rozwinąć gospodarkę krajową, węgierska fabryka Audi korzysta z usług ponad 70 lokalnych poddostawców. Co więcej od 2020 roku fabryka jest neutralna pod względem śladu węglowego. Z kolei w ubiegłym roku opracowany został system zamkniętego obiegu aluminium, aby możliwie najbardziej ograniczyć straty tego surowca, a co za tym idzie ograniczyć zapotrzebowanie i ilość CO2 emitowaną przy jego pozyskiwaniu.
Węgierski oddział Audi podjął także współpracę z organizacją non-profit CLEAR RIVERS, której efektem jest powstanie konstrukcji wyłapującej rocznie 35 metrów sześciennych plastikowych odpadów z Dunaju.
***