Rover czy Hyundai?

Wiceminister gospodarki, pracy i polityki społecznej Jacek Piechota poleciał do Seulu na rozmowy z GM Daewoo na temat przedłużenia praw Daewoo FSO do produkcji dwóch modeli samochodów: Matiza i Lanosa. Jak się dowiaduje INTERIA.PL w trakcie wizyty polskiej delegacji w Korei dojdzie do spotkania także z przedstawicielami Hyundaia!

Pierwsze informacje o Hyundaiu w kontekście Żerania pojawiły się we wrześniu 2001 roku. Wtedy to ówczesny wicepremier i minister gospodarki Janusz Steinhoff powiedział, że byłby zadowolony, gdyby zainteresowanie fabryką Daewoo-FSO Motor SA w Warszawie wyraził jeden z producentów koreańskich. Według nieoficjalnych informacji chodziło wtedy właśnie o Hyundaia. I choć później ten koreański koncern wystosował oficjalne dementi na ten temat teraz postanowił rozmawiać. Po serii listów, które krążyły pomiędzy Warszawą a Seulem przyszedł czas na spotkanie. Jakie będę jego efekty przekonamy się po powrocie polskiej delegacji.

Reklama

Tymczasem wiceminister skarbu Tadeusz Soroka (który także poleciał do Korei) ponownie zaprosił Rovera do rozmów na temat przyszłości fabryki na Żeraniu. Według naszych informacji Brytyjczycy są skłonni do zmiany swoich warunków wejścia w New Small Company.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: FSO | wiceminister | Daewoo | Rover
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy