Ferrari wstrzymuje eksport do Rosji i przekazuje milion euro na pomoc Ukraińcom

Ferrari oficjalnie przyłączyło się do koncernów motoryzacyjnych bojkotujących działania Rosji na Ukrainie. Włoski producent zdecydowały się wstrzymać produkcję samochodów przeznaczonych na rynek Federacji Rosyjskiej. Firma przekaże także pieniądze na pomoc Ukraińcom.

 

Ferrari dołącza do takich marek jak Volkswagen, Porsche, Ford czy BMW i podejmuje działania w celu ograniczenia, wstrzymania lub zakończenia działalności gospodarczej w Rosji. 

Włoski producent wyraźnie podkreśla, że decyzja jest następstwem trwającej wojny w Ukrainie i kolejnych sankcji nakładanych przez europejskie firmy na rosyjskiego agresora i nie jest w żaden sposób powiązana z narastającymi problemami dotyczącymi dostaw kompentów. 

Dyrektor generalny Ferrari - Benedetto Vigna, poinformował również, że przekazuje milion euro na wsparcie dla potrzebujących Ukraińców. Środki trafią m.in. do licznych organizacji oferujących pomoc. Vigna podkreślił także swoją solidarność z atakowanym narodem ukraińskim i zaapelował o szybkie zakończenie wojny.

Reklama

We wtorek do firm wstrzymujących eksport do Rosji dołączył także inny producent supersamochodów - firma Lamborghini. Ten włoski producent oficjalnie ogłosił zamrożenie "stosunków biznesowych z Rosją". Informacja jest o tyle istotna, że pojazdy z Sant’Agata Bolognese są bardzo popularne wśród najbogatszych mieszkańców Federacji Rosyjskiej. 

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ferrari | wojna w Ukrainie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama