Cadillac ATS Coupe - pierwszy bez korony

Zmiana ma głównie wydźwięk symboliczny i podkreśla (r)ewolucję, jaką w ciągu ostatnich 15 lat przeszła amerykańska marka. Logo z koroną uznano za "przestarzałe" w oczach młodszych, preferujących dynamiczne auta klientów. Co ciekawe, w ciągu 112 lat istnienia Cadillac zmieniał swój znak towarowy ponad 30 razy.

ATS Coupe zastąpi w gamie Cadillaca model CTS Coupe, a jego główni konkurenci to Audi A5, BMW serii 4, Lexus RC i Mercedes klasy E Coupe. W przeciwieństwie do poprzednika model ma bardziej konserwatywne, zbliżone do sedana linie. Może nawet za bardzo, mimo że obie wersje różnią się niemal całą karoserią: zderzakami, drzwiami, dachem, klapą bagażnika i szerokością błotników.

Bez zmian pozostał rozstaw osi (277,5 cm) oraz wystrój kabiny. Naczelne miejsce na obszytej skórą desce rozdzielczej zajmuje 8-calowy ekran systemu multimedialnego CUE.

Lista wyposażenia obejmuje m.in. hotspot Wi-Fi, zestaw systemów czynnego bezpieczeństwa, aktywny tempomat oraz audio Bose z 12 głośnikami i funkcją redukcji szumów.

Nabywcy ATS Coupe będą mieli do wyboru dwie benzynowe jednostki napędowe: 4-cylindrowy silnik 2.0 turbo o mocy 276 KM i 400 Nm maksymalnego momentu oraz wolnossącą, widlastą "szóstkę" 3.6 o mocy 320 KM i 373 Nm maksymalnego momentu. Obie współpracują z 6-stopniowymi automatami; na życzenie wariant turbo jest dostępny z 6-biegową skrzynią ręczną. Za dopłatą oferowany jest także napęd na obie osie.

Cadillac podkreśla, że nowe coupe ma niemal idealny rozkład mas i nisko położony środek ciężkości. Względem sedana poszerzono rozstaw kół i zastosowano przednie hamulce Brembo. Lista opcji obejmuje pakiet sportowy z wydajniejszym układem chłodzenia, aktywnym zawieszeniem, letnimi oponami oraz mechanizmem różnicowym o zwiększonym tarciu (tzw. szperą).

Cadillac ATS Coupe trafi do sprzedaży w USA latem br. W przyszłości należy spodziewać się także najmocniejszej wersji, konkurującej z Audi RS 5 Coupe oraz BMW M4 Coupe. 

msob