Ryzyko... Prędkość... Kibice...

"NASCAR 3D" przenosi widzów w elitarny świat zawodników formuły NASCAR, ich zespołów technicznych i fanów, których całkowite oddanie jest siłą napędową tego zjawiska.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Trwający 30 minut obraz od 10 września będzie można oglądać w kinach trójwymiarowych w całej Polsce.

W filmie poznajemy historię legendarnego sportu widzianą oczami najznakomitszych kierowców i stajemy się świadkami niesamowitego spektaklu, jakim są dziś wyścigi NASCAR. Unikatowy materiał zdjęciowy pozwala zajrzeć za kulisy tego przedsięwzięcia i poznać motywację kierowców startujących w zawodach.

INTERIA.PL

"NASCAR 3D" zgłębia także skomplikowane zagadnienia technologiczne, prezentuje najnowocześniejsze urządzenia i zjawiska fizyczne, którym podlegają kierowcy rozwijający niesamowite prędkości i umiejętnie manewrujący między wozami innych zawodników.

"NASCAR 3D" został wyreżyserowany przez SIMONA WINCERA (Lonesome Dove, Uwolnić orkę, Phar Lap, i najnowszego The Young Black Stallion). Autorem zdjęć jest JAMES NEIHOUSE, jeden z najwybitniejszych twórców kina dużego formatu (Stacja Kosmiczna 3D, Michael Jordan na Maxa, Rolling Stones na Maxa, The Dream Is Alive), produkcją zajęli się LORNE ORLEANS i DOUGLAS ?DISCO" HYLTON z IMAX Corporation, a kierownictwo produkcji objął NEIL GOLDBERG.

NASCAR - wyścigi po torach owalnych

Przez 38 tygodni w roku 43 najlepszych zawodników z całego kraju startuje na amerykańskich torach w serii wyczerpujących wyścigów NASCAR w zawodach o puchar Winston Cup. W wozach zaopatrzonych w specjalnie zaprojektowane silniki, kierowcy wspierani przez doświadczone zespoły mechaników, próbują wygrać kolejne wyścigi i zdobyć liczbę punktów, która przyniesie prestiżowy tytuł Mistrza Serii.

Intensywność przeżyć podczas wyścigów NASCAR - samochody pędzące z niesamowitą prędkością, pospieszne ruchy załóg technicznych i prowizoryczne miasta wznoszone przez niezłomnych fanów podążających śladem ulubionych kierowców - to wszystko spowodowało, że wyścigi NASCAR osiągnęły obecnie wśród amerykańskich widzów status najpopularniejszego sportu.

Kiedy jesteś na torze, dźwięk dosłownie wprawia duszę w drżenie; jest oszałamiający." - tak opisuje "NASCAR 3D" reżyser Simon Wincer. "Tam się nie dzieje nic niepozornego. Dopóki nie zobaczy się wyścigu, nie można pojąć skali tego sportu. Przez całe życie zajmuję się sportem, ale dotąd nie widziałem, żeby coś budziło tak wielkie emocjonalne napięcie."

Słuchając narratora, zgłębiamy tajniki wiedzy, która kryje się za ogromnymi prędkościami. Opowieść pozwala widzom pojąć metody, dzięki którym pojazdy są w stanie rozwijać i utrzymywać przez dłuższy czas tak wielkie prędkości przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa. Akcja filmu cofa się także w czasie, rzucając światło na historyczne tło wyścigów i śledzi rozwój tego sportu od skromnych początków aż po chwilę obecnego triumfu.

"Technologia trójwymiarowa daje ogromne spektrum możliwości. Przeważnie kojarzy się z pięknymi panoramami i krajobrazami. Tymczasem pod wieloma względami zastosowanie technologii 3D daje przeciwny efekt; przestrzeń jest ograniczona, intymna. W filmie "NASCAR 3D" udało nam się połączyć te dwa światy: szerokie ujęcia dają fenomenalną możliwość odczucia skali, uwydatnionej dzięki magii techniki trójwymiarowej. Ona powoduje, że możemy poczuć się częścią tego wszystkiego - jakbyśmy startowali w wyścigu albo urzędowali w warsztacie, w którym składa się samochody."

"Emocje i związane z wyścigami zagrożenia są na wyciągnięcie ręki. Zobaczycie wybuchającą oponę, która pędzi w waszym kierunku." - obiecuje reżyser filmu, Simon Wincer. "Równie ogromne wrażenie robi scena, kiedy mechanicy wyjmują z wozu silnik, który przechyla się w stronę kamery i widowni."

"Trójwymiarowy film jest tak realistyczny, że naprawdę można poczuć jakby się jechało wyścigowym samochodem." - mówi zwycięzca zawodów z 2002 r. Tony Stewart. "Mam przyjemność siedzieć za kierownicą jednego z nich przez 3 dni w tygodniu, to mój zawód, ale oglądanie wozów i przeżywanie tych emocji w kinie jest zupełnie nieprawdopodobne."

"Trójwymiarowa perspektywa pozwala przeżywać to samo co kibice, których widzimy na ekranie" - dodaje czterokrotny mistrz Jeff Gordon. "Ma się uczucie, jakby się tam stało i obserwowało wyścig."

Innym kluczowym aspektem filmu są kierowcy tych maszyn. "NASCAR 3D" podąża ich śladem od kwalifikacji do dnia wyścigu, kiedy wypełniają swoje obowiązki spotykając się ze sponsorami, bywając na imprezach dobroczynnych czy rozdając autografy zastępom wielbicieli.

"Bez względu na to, czy jesteś fanem, kierowcą, sponsorem, czy zwykłym obserwatorem, film przenosi cię do świata zawodów NASCAR i dzięki trójwymiarowej technologii pozwala przeżywać je w całkiem nowy sposób." - mówi Kurt Bush, który zajął trzecie miejsce w wyścigu o puchar Winston Cup w 2002 r.

Wprawdzie "NASCAR 3D" nie skupia się na konkretnych kierowcach, jednak pojawia się w filmie wielu czołowych zawodników; między innymi Tony Stewart (#20), zwycięzca z 2003 roku Matt Kenseth (#17), Jimmie Johnson (#48), który zajął drugą pozycję startując dopiero po raz drugi w wyścigu, kierowca trzeciej generacji NASCAR Dale Earnhardt Jr. (#8), Jeff Gordon (#24), czterokrotny mistrz serii i zdobywca tytułu Debiutanta Roku 2002 Ryan Newman (#12) oraz mistrz serii 2000 Bobby Labonte (#18) i wiele innych legendarnych postaci, będących nieodłączną częścią zawodów.

Dla doświadczonego producenta i reżysera Neila Goldberga, jednego z twórców obecnego kształtu programu FOX Sports i transmisji z zawodów NASCAR, film "NASCAR 3D" rzucił nowe światło na rosnący w siłę świat wyścigów NASCAR.

"Dzięki pracy nad tym filmem znów mogłem działać i miałem możliwość docenić na nowo, jak niezwykle ujmujący są ludzie, którzy zajmują się tym sportem." - mówi Goldberg, obejmujący funkcję pełnomocnika producenta filmu. "Fani wyścigów NASCAR będą zachwyceni; film ogarnia widzów i wciąga ich do wewnątrz swojej rzeczywistości; dodatkową zaletą jest to, że film będą mogli obejrzeć ludzie, którzy być może nigdy nie mieliby możliwości zobaczyć wyścigów NASCAR na żywo."

"Kiedy oglądałem ten film, czułem na plecach dreszcze."- mówi Gordon. "Na ekranie można usłyszeć warkot i huk silników; to esencja naszego sportu. To prawdziwe zawody NASCAR."

Ciekawostki

"Ponad 100 kilometrów taśmy filmowej (1,6 mln klatek filmu IMAX) zużyto do nakręcenia "NASCAR 3D". Ta ilość taśmy wystarczy, żeby 135 razy obwieść tor wyścigowy Bristol Motor Speedway.

" Silnik samochodu startującego w wyścigu o puchar Winston Cup musi wykonać 9 tysięcy obrotów na minutę i mieć 770 KM, żeby zabrać jedną osobę na niesamowitą przejażdżkę z prędkością 320 km/h. Projektor IMAX 3D daje światło o mocy 30 tysięcy watów, a dźwięk ma moc 12 tysięcy watów. Tyle właśnie potrzeba, żeby widzowie IMAX przeżyli coś równie niesamowitego.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas