Poznań. Zarzuty dla kierującego, który śmiertelnie potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku

22-letni kierowca, który w środę wieczorem śmiertelnie potrącił młodego mężczyznę na pasach w Poznaniu, usłyszał właśnie zarzuty m.in prowadzenia samochodu bez uprawnień, spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Do sądu skierowano już wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanego.

Rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział, że 22-letniemu kierowcy przedstawiono zarzut: prowadzenia samochodu bez uprawnień, przekroczenia dozwolonej prędkości (w obszarze z ograniczeniem do 50km/h jechał ponad 110 km/h), przejazd na czerwonym świetle, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, spowodowanie wypadku poprzez potrącenie oraz ucieczki z miejsca zdarzenia, a także zarzut nieudzielenia pomocy ofierze wypadku. Zarzut nieudzielenia pomocy usłyszał także 27-letni pasażer auta.

Przestępstwa zarzucane podejrzanemu zagrożone są karą do 8 lat więzienia. W piątek do sądu skierowano wniosek o tymczasowy areszt dla 22-latka.

Reklama

Do wypadku doszło w środę wieczorem na przejściu dla pieszych na ul. Żeromskiego w Poznaniu. Kierowca osobowego auta potrącił młodego mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia. Policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy.

Poszkodowany został zabrany do szpitala; życia 23-latka nie udało się uratować.

W czwartek rano Borowiak poinformował o zatrzymaniu 22-letniego kierowcy. W momencie zatrzymania - ok. północy - mężczyzna był pijany; miał ok. 2 promile alkoholu. Nietrzeźwy był również pasażer auta.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: śmiertelne potrącenie | piesi | Poznań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy