Podziemne cmentarzysko samochodów. Szokujące odkrycie w Zachodniopomorskiem

W miejscowości Sosnowice w woj. zachodniopomorskim doszło do szokującego odkrycia. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska dotarli do podziemnego cmentarzyska samochodów. Pracownicy WIOS w Szczecinie prowadzą działania na obszarze 1 hektara. Śledztwo pozwoli ustalić z jakich i ilu pojazdów pochodzą nielegalne odpady.

Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji.
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. 

Nielegalne cmentarzysko. Szokujące odkrycie w Sosnowicach

Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska ujawnili nielegalny skład odpadów. W miejscowości Sosnowice (woj. zachodniopomorskie), pracownicy WIOS znaleźli podziemne cmentarzysko samochodów. Na obszarze ok. 1 ha zakopano całe mnóstwo części pochodzących z nielegalnego demontażu pojazdów, dawno temu wycofanych z eksploatacji.

Trwa szacowanie ilości odpadów. Po numerach ustalamy liczbę pojazdów, która była poddana nielegalnemu demontażowi i ich właścicieli
przekazał PAP rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie Michał Ruczyński

Stacja demontażu samochodów w Sosnowicach

Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP
Składowisko w Sosnowicach (pow. kamieński), 22 bm., na terenie którego pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska zabezpieczyli zakopane odpady, pochodzące z nielegalnego demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji. Marcin Bielecki PAP

WIOS przeczesuje teren. Części może być więcej

Pracownicy WIOS muszą się upewnić, że znalezione przez nich odpady nie są tylko czubkiem góry lodowej. Specjalistycznym sprzętem inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska będą przeczesywać cały teren. Katarzyna Jasion, starsza sierżant z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim dodała, że sprawcy nie było na miejscu zdarzenia i nie został jeszcze zatrzymany. Jest za nim wystawiony list gończy.

Sprawdzamy, czy odpady są tylko w pierwszej warstwie, czy niżej. Po ustaleniu szczegółowych danych: ilości i rodzajów, sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury.
dodał Ruczyński

Podejrzanemu grozi milion złotych kary

Osoba odpowiedzialna za ten bałagan zrobi wszystko, by nie dać się złapać. Zgodnie z przepisami za czyn nielegalnego zbierania odpadów w miejscu na ten cel nieprzeznaczony, bez ważnego zezwolenia, grozi kara do 1 mln złotych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas