Jak rozpoznać policję
Jeden kraj, jedna formacja, a szlaczki na autach różne. Kierowcy zastanawiają się, jak rozpoznać policyjne radiowozy
Jak pisze "Życie Warszawy", flota policyjnych aut wciąż się zmienia i przybiera nowe barwy. Wszystkie auta mają być teraz srebrne, tak jak w innych krajach Unii Europejskiej.
Sposób oznakowania radiowozów reguluje rozporządzenie ministra transportu. Po bokach, na przedzie i tyle nowe pojazdy powinny mieć naklejone niebieskie paski, obramowane prostokącikami, z przyklejonym napisem "policja" oraz policyjną gwiazdą.
Po wprowadzeniu nowych przepisów w 2007 roku ustalono, że dotychczas użytkowane radiowozy nie będą przemalowywane. Zmiana barw dotyczyć miały tylko nowych aut, które od razu zostały zamówione w kolorze srebrnym. Samochody są oznakowane pasem folii barwy niebieskiej, odblaskowej, z dodatkowymi prostokątnymi elementami białej folii odblaskowej, umieszczonymi na górnej i dolnej krawędzi pasa. Odblaskowy napis POLICJA barwy białej powinien widnieć po obu stronach pojazdu na niebieskim pasie wyróżniającym. Podobnie na pokrywie silnika oraz z tyłu .
Niestety, przepisy przepisami, a życie życiem. W niektórych radiowozach maski silników oklejone są dużymi niebieskimi płachtami z białym napisem "policja", innym razem czoło zdobi tylko wąski pasem ze szlaczkiem.
To nie pierwsza "malarska afera" w służbach mundurowych. W grudniu ubiegłego roku w kłopocie znalazła się stołeczna straż miejska, której nowe radiowozy malowaniem do złudzenia przypominają policyjne. Barwy te są jednak zastrzeżone wyłącznie dla niej i wiele wskazuje na to, że 37 pachnących nowością pojazdów straży trzeba będzie przemalować. Koszt takiej operacji wynieść może nawet 700 tys. zł!