Imponująca stawka zawodników w lipcowych wyścigach WSMP
Mocna obsada wyścigów sprinterskich, zacięta walka w pucharach markowych, dwie zagraniczne serie oraz ponad 30 aut w rywalizacji długodystansowej - drugi w tym sezonie weekend Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań zapowiada się emocjonująco. Wstęp na wyścigi jest wolny.
Fani wyścigów samochodowych mogą czuć się usatysfakcjonowani, bo frekwencja na starcie znów robi wrażenie. W sumie do wyścigów sprinterskich w ramach WSMP zgłosiło się 97 zawodników. Stawkę uzupełni 52 auta z zagranicznych serii Swift Cup Europe oraz HAIGO ADAC Historic Cup oraz 32 duety zgłoszone do wyścigu Endurance. Na Torze Poznań znów będzie można zobaczyć mnóstwo szybkich aut. Na jedynym w Polsce obiekcie wyścigowym z homologacją FIA nie zabraknie samochodów klasy GT3 i konkurujących z nimi Radicali SR8, czy pojazdów z uznanej globalnie kategorii TCR. Wyśmienicie zapowiada się walka w pucharach markowych, która od kilku lat stała się wizytówką WSMP.
W 318IS Cup PL na starcie stawi się 19 zawodników, co zapowiada bardzo emocjonującą rywalizację. Po pierwszym weekendzie tyle samo punktów - 144, mają Karol Wyka oraz Artur Lempert, a tuż za nimi są Marcin Lempert oraz Rafał Kazana. 13 aut zobaczymy na starcie Ecumaster Super S Cup, a prowadzenia w tej serii broni Adam Dębicki. 13 aut powalczy też w kultowym Maluch Trophy.
Debiutant Kacper Osek będzie odpierał ataki bardziej doświadczonych kolegów w Toyota Racing Cup, z kolei w Mazda MX-5 Cup Poland Krzysztof Ratajczak spróbuje powalczyć o zwycięstwa numer trzy i cztery. W Trofeo di Serie na starcie zabraknie Nikodema Wierzbickiego, który wygrał dwa pierwsze wyścigi Fiatów 500, więc szansę na pierwsze zwycięstwo dostanie aż ośmiu uczestników tego pucharu.
Ponad 30 aut w wyścigu Endurance
Stałe inwestycje w infrastrukturę obiektu oraz przyjazna zawodnikom forma rywalizacji sprawiają, że dwugodzinny wyścig Endurance jest kulminacyjnym punktem każdego weekendu wyścigowego w Poznaniu. Nie inaczej będzie w lipcu, gdzie na starcie zapowiadane są aż 32 dwa auta z różnych klas. O drugie zwycięstwo powalczą Adrian i Andrzej Lewandowscy w Lamborghini Huracanie, których najgroźniejszymi rywalami będą trzy Porsche 911 GT3 Cup oraz duet Zielonka-Litwin za kierownicą Radicala SR8.
Najwięcej aut zgłoszono w klasie do D4 2000 Open, gdzie prowadzenia w klasyfikacji rocznej będą bronić Bartosz Walkowiak i Przemysław Kaźmierczak (BMW E90). Dziewięć aut pojedzie w ramach Ecumaster Super S Cup, gdzie liderami po pierwszym wyścigu są Michał Walczak-Makowiecki z Damianem Lempartem. W długodystansowej rywalizacji po raz pierwszy wystartują też dwie pucharowe Mazdy MX-5, które w tym sezonie zadebiutowały w WSMP.
Zagraniczne serie z polskimi kierowcami
Po raz kolejny Tor Poznań będzie gościł Swift Cup Europe, w którym od lat mocną pozycję mają zawodnicy z Polski. W końcu w latach 2018-2019 Jan Antoszewski był mistrzem tego pucharu. Nie inaczej jest tym sezonie. W pięciu z 21 zgłoszonych do poznańskich wyścigów aut zobaczymy kierowców, którzy na wielkopolskim obiekcie stawiali swoje pierwsze wyścigowe kroki, a teraz walczą w międzynarodowej serii. Aleks Sówka zajmuje czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej pucharu, a Kamil Serafin jest siódmy. Oprócz nich pojadą jeszcze Maciej Banaś i Jakub Szablewski (wszyscy w Swiftach 1.4 Turbo) oraz Julia Schayer (Swift 1.6).
Lipcowemu weekendowi WSMP będą towarzyszyć też zawodnicy z HAIGO ADAC Historic Cup. Zobaczymy aż 16 aut z kategorii Tourenwagen, gdzie rywalizują samochody wyścigowe oparte o auta z demoludów jak Lada, Zastawa czy Skoda, a także 15 uczestników z kategorii Formula. Wśród nich jednego reprezentanta Polski, Dawida Bokieja za kierownicą Promota II.
Trzy dni wyścigowej rywalizacji można bezpłatnie oglądać z trybun Toru Poznań. Płatny (10 zł) jest jedynie parking. Wszyscy, którzy nie mogą się wybrać na wielkopolski obiekt, zmagania mogą śledzić dzięki transmisji na żywo z WSMP na stronie www.wsmp.pl/live.