Fatalny stan autobusów miejskich. Strach nimi jeździć?
Oprac.: Mirosław Domagała
Inspektorzy Transportu Drogowego wzięli na cel autobusy komunikacji miejskiej w Będzinie i Rudzie Śląskiej. Wyniki kontroli stanu technicznego można uznać za zatrważające.
Jak wynika z informacji katowickiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, w czwartek i piątek tamtejsi inspektorzy kontrolowali stan techniczny autobusów linii komunikacji miejskiej na przystankach końcowych w Rudzie Śląskiej (dzielnica Halemba) oraz na dworcu autobusowym w Będzinie (ul. Kościuszki).
W trakcie dwóch dni kontroli z użyciem mobilnej stacji diagnostycznej inspektorzy zatrzymali łącznie 7 dowodów rejestracyjnych spośród 13 skontrolowanych autobusów.
"Brak ważnego badania technicznego w miejskim autobusie? Może to tylko niedopatrzenie, ale w połączeniu z kontrolą drogową pojazdu - kosztowne niedopatrzenie. Przewoźnikowi, który tego nie dopilnował, grozi kara 2 tys. zł, a zarządzającemu transportem - 500 zł. Podobne konsekwencje poniesie przewoźnik, w którego autobusie jedno z kół w zasadzie nie hamowało" - podał WITD.
W jednym z przypadków stwierdzono niebezpieczną usterkę - jedno z kół tej samej osi w zasadzie nie hamowało (różnica sił hamowania wyniosła 97 proc.). Przewoźnik używający tego pojazdu musi liczyć się z grożącą mu karą 2 tys. zł. Konsekwencja w postaci kary 500 zł grozi również osobie zarządzającej transportem w tej firmie.
Inne stwierdzone usterki i nieprawidłowości to: wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne oświetlenie (światła stop i inne), nadmiernie zużyte lub nieprawidłowe ogumienie, usterki systemu ABS czy nadmierne różnice w sile hamowania kół na jednej osi. Konsekwencje podobne jak przy usterce niebezpiecznej spotkają przewoźnika, który nie dopilnował terminu badania technicznego.
Katowicki WITD akcentuje, że używanie przy tych kontrolach mobilnej stacji diagnostycznej gwarantuje wnikliwe zbadanie kluczowych - z punktu widzenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - układów pojazdów, czyli hamulców, układu kierowniczego i zawieszenia.
Organizatorem komunikacji miejskiej w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (do której należą m.in. Będzin i Ruda Śląska) jest Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM) - jednostka budżetowa GZM - na ulice 41 miast i gmin GZM oraz 12 miast z nią sąsiadujących wysyła ok. 1,5 tys. autobusów, tramwajów i trolejbusów.
Wszystkie te pojazdy, należące do ok. 40 operatorów (przewoźników, w większości prywatnych), obsługują ok. 450 linii i zatrzymują się na prawie 7 tys. przystanków. W 2019 r., czyli przed rozpoczęciem pandemii koronawirusa, pokonały ponad 100 mln km, obsługując ok. 250 mln przejazdów.
***