5 zł za litr. Ile jest u ciebie?
Końcówka tego roku szczególnie źle zapisze się w pamięci kierowców.
Każdy, kto często odwiedza stacje benzynowe zauważył na pewno niepokojącą tendencję. W zaledwie kilka dni ceny zbliżyły się do poziomu 5 zł za litr, a to, niestety, dopiero początek podwyżek.
Oczywiście kierowcy zdążyli się już przyzwyczaić, że przed świętami i dłuższymi weekendami właściciele stacji chcą wyciągnąć z ich kieszeni jak najwięcej złotówek. Okazuje się jednak, że marża sprzedawcy to średnio jedynie 7% ceny. Skąd więc nagłe podwyżki?
Winę za obecną sytuację ponosi umocnienie się dolara (w stosunku do złotówki), którego kurs w znacznym stopniu wpływa na ceny przy dystrybutorach. Ponadto od kilku tygodni ceny ropy na światowych giełdach idą w górę. Jakby tego było mało, od 1 stycznia wzrośnie również stawka podatku VAT, co również odczujemy przy tankowaniu. Wg prognoz jeszcze w tym tygodniu przekroczona zostanie psychologiczna granica 5 zł za litr PB95, chociaż stacje zapewne mocno będą się przed tym bronić.
Przyszły rok nie będzie wcale lepszy. Już w maju likwidacji ulegną ulgi w akcyzie dotyczące biokomponentów, które dodawane są do wszystkich rodzajów paliw. Analitycy prognozują, że w przypadku popularnych paliw podwyżka z tego powodu wyniesie około 5 groszy na litrze. A za litr biodiesla, który przyciąga dziś klientów głównie ceną, trzeba będzie zapłacić nawet o złotówkę więcej!
A dzisiaj? Ile litr paliwa PB95 kosztuje u ciebie?