Ile paliwa zużywa klimatyzacja w aucie? Czy jest sens ją wyłączać?
Nadchodzi lato, a dla układu klimatyzacji w samochodzie to oznacza to jedno - większe obciążenie. Im cieplej, tym tym więcej pracy jest potrzebne, żeby schłodzić kabinę. Wielu kierowców zastanawia się, ile trzeba zapłacić za przyjemny chłód w samochodzie. Ile więc paliwa zużywa pracująca klimatyzacja i czy to zużycie zależy od ustawionej temperatury?
Większość kierowców nie wyobraża sobie jazdy samochodem w upalne dni bez chłodnego powietrza płynącego z nawiewów. Każdy chyba ma świadomość, że nie ma nic za darmo i za wyższy komfort jazdy trzeba zapłacić podczas tankowania. Jak się okazuje, o tym o ile wyższy będzie rachunek decydują takie czynniki, jak temperatura zewnętrzna, stan techniczny auta oraz sposób jego użytkowania.
Szybkie chłodzenie powietrza w kabinie samochodu wymaga intensywnej pracy klimatyzacji, a tym samym zwiększa się zużycie paliwa. Wszystko dlatego, że proste systemy klimatyzacji cały czas pracują na maksymalnych obrotach, przez co mocniej obciążają silnik.
Najbardziej oszczędne są nowoczesne, automatyczne układy chłodnicze. Są wyposażone w różne czujniki nad którymi czuwa komputer, który dostosowuje pracę klimatyzacji, aby jak najszybciej i najbardziej efektywnie osiągnąć zadaną temperaturę. Dzięki temu minimalizuje obciążenie sprężarki, a tym samym zużycie paliwa do chłodzenia pojazdu.
Dlatego warto przed uruchomieniem klimatyzacji przewietrzyć wnętrze samochodu. Wystarczy, że po ruszeniu od razu otworzymy na kilkadziesiąt sekund wszystkie okna w samochodzie. Rozgrzane powietrze szybko zostanie wydmuchane z kabiny. W pierwszej fazie poleca się włączyć wewnętrzny obieg powietrza, aby klimatyzacja nie musiała schładzać powietrza napływającego z zewnątrz. Po chwili należy zamknąć wszystkie okna. Najbezpieczniejszą temperaturą dla zdrowia kierowcy i pasażerów jest przedział pomiędzy 21 a 23 st. Celsjusza.
Jazda samochodem z włączoną klimatyzacją automatyczną na pokładzie zwiększa spalanie średnio o 0,25 litra na 100 kilometrów. Ostateczna wartość jest uzależniona od pracy sprężarki, która obciąża swoją pracą silnik. Zużycie paliwa w samochodzie z włączoną klimatyzacją manualną wzrasta średnio od 0,5 do 1 litra na 100 kilometrów.
Warto mieć na uwadze, że poziom zużycia paliwa - bez względu na rodzaj klimatyzacji - zauważalnie wzrasta, jeśli kierowca zaniedba regularne serwisowanie układu klimatyzacji. Nie jest to problem w nowych samochodach, ale w kilkunastoletnich już tak. Układ klimatyzacji może być nieszczelny - czynnik chłodniczy będzie się ulatniać, przez co sprężarka będzie musiała pracować na najwyższych obrotach, żeby skutecznie zmniejszać temperaturę w kabinie. Przez to zużycie paliwa będzie wyższe.
Dlatego podczas corocznego serwisu samochodu, a także przed dłuższym wyjazdem na wakacje, warto pojechać serwisu specjalizującego się w przeglądach klimatyzacji, żeby sprawdzić, czy wszystko działa jak należy.