Diagnosta nie chce wbić pieczątki? Zamawiaj lawetę
Zgodnie z najnowszymi przepisami, jeśli podczas badania technicznego diagnosta stwierdzi, że samochód stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub środowiska, nie wypuści go ze stacji kontroli na kołach. I nie odda dowodu rejestracyjnego.
Podczas okresowej wizyty w Stacji Kontroli Pojazdów (SKP) diagnosta ma precyzyjnie wyznaczony plan działania: musi dokładnie ocenić stan kluczowych elementów pojazdu, czyli nadwozia, zawieszenia, systemu oświetlenia, układu hamulcowego i opon. Na tej podstawie wydaje werdykt, który ma potwierdzić, czy auto jest w odpowiednim stanie technicznym, aby bezpiecznie uczestniczyć w ruchu drogowym oraz czy nie stanowi zagrożenia dla środowiska.
Jeśli diagnosta nie będzie miał uwag, potwierdzi pozytywny wynik badania. Wprowadzi odpowiedni zapis do systemu, wręczy właścicielowi auta potwierdzenie badania i zostawi pieczątkę w dowodzie rejestracyjnym. Jednak w sytuacji, gdy zostaną wykryte znaczące usterki - auto nie uzyska dopuszczenia do ruchu, właściciel pojazdu będzie musiał je usunąć i wrócić do SKP.
Przepisy mówią, że diagnosta może stwierdzić w aucie trzy rodzaje usterek: drobne, poważne i niebezpieczne. Karol Rytel, dyrektor ds. technicznych Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wyjaśnia:
Problematyczne dla właściciela auta są konsekwencje wykrycia usterki poważnej lub niebezpiecznej.
Rodzaj usterki definiuje Rozporządzenie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach. W art. 2 ust. 4. pkt. 11) możemy znaleźć podział na:
- usterki drobne - usterki niemające istotnego wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego i ochrony środowiska, które nie powodują ograniczenia w dalszym używaniu pojazdu;
- usterki poważne - usterki mogące zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego lub naruszać wymagania ochrony środowiska albo inne istotne nieprawidłowości, które dają podstawę do ograniczenia dalszego używania pojazdu oraz określenia warunków tego używania;
- usterki niebezpieczne - usterki powodujące bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego lub naruszające wymagania ochrony środowiska, w stopniu uniemożliwiającym używanie pojazdu w ruchu drogowym, które powodują niedopuszczenie do dalszego używania pojazdu.
Gdy samochód otrzyma negatywny wynik badania technicznego, nie może wrócić na drogę. Co więcej, jeżeli diagnosta stwierdzi istnienie usterki niebezpiecznej, zatrzyma dowód rejestracyjny. Może dokonać tego wyłącznie przez zatrzymanie fizycznego dokumentu – w przeciwieństwie do funkcjonariusza policji, który w podobnym wypadku może zatrzymać dowód wirtualnie, wprowadzając odpowiedni wpis do bazy CEPiK. Diagnosta ma obowiązek odesłać dokument do wydziału komunikacji w mieście rejestracji pojazdu.
Jak się łatwo domyślić, trzeba zacząć od usunięcia usterki w pojeździe. Następnie należy go przetransportować do stacji kontroli na dodatkowe badanie. Otrzymanie pozytywnego wyniku kończy się wydaniem zaświadczenia, które pozwala na odzyskanie dowodu rejestracyjnego. Z tym dokumentem trzeba się udać do wydziału komunikacji w mieście, w którym został zarejestrowany pojazd.