Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic - test

Nowe kombi Mercedesa zwraca uwagę atrakcyjnym wyglądem. Sprawdziliśmy, czy klasa C ma do zaoferowania coś więcej niż tylko piękne opakowanie.

Kiedyś naturalne było, że "kombiaki" oferują większe możliwości przewozowe niż sedany. Niestety, od pewnego czasu nie brak aut, w których przestrzeń bagażowa przegrywa z wizerunkiem. Czy nowy Mercedes klasy C Kombi dołączy do tej grupy?

Niepokoi to, że ani w folderze, ani na stronie internetowej Mercedes nie podaje pojemności bagażnika. Czy to oznacza, że nie ma się czym pochwalić? Sprawdziliśmy to, testując nowy model z podstawowym silnikiem benzynowym.

Efektowne opakowanie

Nie sposób odmówić autu modnego wyglądu - zwłaszcza w linii AMG (12 tys. zł dopłaty). W wersji kombi samochód wygląda równie dobrze co limuzyna.

Reklama

W efektownym wnętrzu obsługa niektórych funkcji wymaga przyzwyczajenia (np. ustawienia auta rozbite między główny ekran i ten między zegarami), jednak już po chwili okazuje się łatwa i nie rozprasza podczas jazdy.

Funkcjonalna zawartość

Priorytetem w kombi jest funkcjonalność. Wbrew początkowym obawom - i pod tym względem klasa C nie zawodzi.

Po dotarciu do "tajnych" danych na temat pojemności bagażnika okazało się, że Mercedes nie ma się czego wstydzić. Nowe kombi mieści 490 l, tyle samo co Audi A4 Avant i o 5 l mniej niż BMW serii 3 Touring. Po złożeniu kanap najlepszy jest Mercedes - zabiera dokładnie 1510 l bagażu.

Zweryfikowaliśmy jednak te dane, korzystając z tej samej metody co producent i według naszych pomiarów bagażnik mieści... 410 l. Skromnie.

Powiększanie bagażnika jest łatwe. Dźwigienki zwalniające oparcie umieszczono obok niego i przy otworze załadunkowym. Dzięki temu nie trzeba ich szukać ani daleko sięgać.

Kolejnym atutem klasy C jest dzielone na trzy części (w proporcjach 40:20:40) tylne oparcie. To znane już z BMW rozwiązanie znakomicie ułatwia konfigurację przestrzeni.

Bagażnik można obsługiwać (co ważne - nie tylko otwierać, ale także zamykać) na wiele sposobów: dźwigienką w drzwiach kierowcy, pilotem, przyciskami na pokrywie albo ruchem stopy pod tylnym zderzakiem. Na uwagę zasługuje też automatycznie podnosząca się roleta bagażnika.

Dobra podstawa

Testowany model to otwierająca cennik odmiana C 180, napędzana przez 1,6-litrowy silnik o mocy 156 KM. W aucie ważącym 1425 kg to raczej niedużo. Zwłaszcza w takim z automatyczną skrzynią biegów.

A jednak dla wielu osób bazowa jednostka okaże się więcej niż wystarczająca. Dobre wrażenie robi ona zwłaszcza w najczęściej wykorzystywanym średnim zakresie obrotów. Ale nie boi się też maksymalnego wciskania pedału gazu - według redakcyjnych pomiarów Mercedes rozpędza się do prędkości 100 km/h w niezłe 9 s.

Dynamika najlepsze wrażenie robi w sportowych trybach układu jezdnego. Wyostrzają się w nich reakcje na gaz, a skrzynia utrzymuje silnik na wyższych obrotach.

Brutalne traktowanie ujawnia główną wadę tej jednostki - zwykle pracuje ona cicho, a przy średnich obrotach nawet nieźle brzmi, jednak po drugiej stronie obrotomierza zaczyna się wycie, przez które silnik sprawia wrażenie wysilonego.

Mocne dodawanie gazu wiąże się też ze znacznym spalaniem. Choć silnik ma tylko 1,6 l pojemności, w mieście taka jazda może nawet oznaczać zużycie na poziomie 15 l na 100 km.

Kiedy spokojnie podróżuje się w trybie Eco, do gry wchodzą liczne rozwiązania sprzyjające oszczędnościom. Przekładnia działa wtedy bardzo płynnie i wcześnie zmienia biegi na wyższe. W mieście sporą rolę odgrywa układ ECO Start-Stop, który wyłącza silnik po zatrzymaniu i, co ważne, świetnie współdziała z funkcją Hold (pozwalającą zdjąć nogę z hamulca na postoju) oraz z aktywnym tempomatem, który ułatwia jazdę w korkach. W trasie częściej uaktywnia się funkcja żeglowania, w której auto porusza się "na luzie".

Podczas spokojnej jazdy miejskiej zużycie paliwa wynosi nieco ponad 8 l/100 km. Mniej więcej tyle samo auto zużywa na autostradzie. Na zwykłych drogach krajowych zapotrzebowanie spada poniżej 6 l na każde 100 km.

Biorąc pod uwagę automat oraz osiągi i masę auta - są to świetne wyniki.

Rodzinny sport

Do elementów opcjonalnej linii AMG należy obniżone i nieco utwardzone zawieszenie. Niemal całkowicie eliminuje ono odczuwalne przechyły w zakrętach, co w połączeniu ze sporą zwinnością i precyzyjnym układem kierowniczym pozwala czerpać dużo przyjemności z dynamicznej jazdy.

A mimo to po przejściu w tryby Comfort lub Eco samochód nadal dość sprawnie amortyzuje wyboje. Nie ma oczywiście mowy o płynięciu nad dziurami w jezdni - podróżni czują nierówności, zwłaszcza te krótkie poprzeczne. Jednak jak na auto z utwardzonym układem jezdnym i niskoprofilowymi oponami, testowany model i tak zapewnia całkiem sporo wygody.

Cenne wyposażenie

Najtańszy Mercedes C 180 Kombi kosztuje 132 600 zł. Konkurencyjne Audi A4 rozpoczyna swój cennik kwotą 126 500 zł, a BMW serii 3 startuje od kwoty 128 900 zł (jednak są to znacznie słabsze wersje: A4 ma 120, "trójka" 136 KM). Wyposażenie seryjne jest zupełnie wystarczające, tak naprawdę brakuje w nim jedynie aluminiowych obręczy (standardowo C 180 wyjeżdża z salonu na 15-calowych kołach ze stali z niezbyt urodziwymi kołpakami) oraz tempomatu.

Samochód na zdjęciach - poza wspomnianymi automatem i linią AMG - ma dziesiątki innych dodatków, z którymi kosztuje dwa razy więcej niż bazowy. Wiele z nich to jednak "gadżety", z których spokojnie można zrezygnować. Rozsądnie skonfigurowane auto kosztuje mniej więcej 150 tys. zł.

Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic - podsumowanie

W przypadku nowego kombi klasy C nie można mówić o przeroście formy nad treścią. Choć bagażnik nie do końca dorasta do obietnic producenta, samochód imponuje funkcjonalnością i wieloma praktycznymi rozwiązaniami. Ma też świetny bazowy silnik. Atrakcyjny wygląd, choć z pewnością należy do najważniejszych cech tego modelu, zdecydowanie nie jest jego jedynym atutem.

Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic: nadwozie i wnętrze

Plusy:

  • efektowny design,
  • dużo możliwości personalizacji wyglądu,
  • wysoka jakość wykończenia,
  • łatwa obsługa,
  • funkcjonalny bagażnik


Minusy:

  • niezbyt przestronna tylna część kabiny


Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic: układ napędowy

Plusy:

  • bardzo dobre osiągi,
  • rozsądne zapotrzebowanie na paliwo,
  • sprawny automat,
  • dużo ustawień trybów jazdy


Minusy:

  • nieduży seryjny bak,
  • nieprzyjemne wycie silnika na wysokich obrotach


Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic: właściwości jezdne

Plusy:

  • pewne i przyjemne zachowanie w łukach,
  • stabilność przy wysokich prędkościach,
  • neutralne prowadzenie,
  • skuteczne hamulce


Minusy:

  • ograniczony komfort jazdy na dziurawych drogach


Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic: wyposażenie i cena

Plusy:

  • konkurencyjna cena,
  • niezłe wyposażenie standardowe,
  • dostępność praktycznie wszystkich nowych systemów bezpieczeństwa


Minusy:

  • bardzo wysokie ceny niektórych dodatków

Dane techniczne, osiągi, dane testowe, zużycie paliwa: Mercedes C 180 Kombi 7G-Tronic

 Mercedes klasy C
Silnikbenzynowy, turbo
Pojemność skokowa1595 cm3
Układ cylindrów/zaworyR4/16
Zasilaniewtrysk bezpośredni
Moc maksymalna156 KM/5300
Maks. moment obrotowy250 Nm/1250
Napędtylny
Skrzynia biegówaut./7-biegowa
Hamulce (przód/tył)tarcz. went./tarczowe
Długość/szerokość/wysokość470/181/146 cm
Rozstaw osi284 cm
Średnica zawracania11,2 m
Masa/ładowność1425/650 kg
Poj. bagażnika (min./maks.)490/1510 l
Poj. zbiornika paliwa41 l (Pb 95)*
Opony205/60 R16
Osiągi (dane producenta)
Prędkość maksymalna221 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h8,7 s
Dane testowe
Przyspieszenie 0-100 km/h9,0 s
Przyspieszenie 0-150 km/h20,9 s →
Hamowanie 100-0 km/h (zimne)36,0 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe)35,8 m
Poziom hałasu przy 100 km/h64,5 dB
Rzeczywista prędkość*98 km/h
Liczba obrotów kierownicą2,4
Zużycie paliwa 
Dane producenta (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)7,0/4,7/5,6
Teoretyczny zasięg730 km
Dane testowe (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)8,3/5,9/7,1
Rzeczywisty zasięg580 km
Cena wersji podstawowej**132 600 zł
Cena143 596 zł
Wynik na tle całego segmentu: dobry → przeciętny słaby
*za dopłatą (262 zł) – zbiornik o pojemności 66 l;
**przy wskazaniu 100 km/h;
***z tym samym silnikiem

Tekst: Marcin Laska, zdjęcia: Krzysztof Paliński, Mercedes

Mercedes E 350 BlueTEC 9G-Tronic - TEST

Co się psuje w używanych Mercedesach? - OPINIE O SAMOCHODACH

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy