S-Ride i Landbreeze

Oprócz dwóch nowych prototypów na stosiku Suzuki w Genewie znalazły się również prezentowane na

innych salonach koncepcyjne modele Concept-S2 i Concept-S oraz produkcyjne wersje nowego Suzuki Ignis, Wagon R+ w wersji 4x4, rodzinny van Liana 4x4 oraz terenowa Grand Vitara XL-7 przeznaczona do przewozu 7 osób.

Jeśli jesteś zapalonym motocyklistą, a zimowa aura skutecznie zniechęca Cię do wycieczek w plener, to powinieneś zwrócić uwagę na Suzuki S-Ride.

Założeniem twórców tego auta było umożliwienie fanom jednośladów poczuć się jak u siebie w pojeździe z czterema kołami.

Wszystko za sprawą układu siedzeń, w którym pasażer siada za plecami kierowcy (auto jest dwuosobowe). Wejście do wnętrza umożliwia podnoszona górna część kabiny wraz z szybami i przednimi słupkami. Rozwiązanie to z powodzeniem zastępuje drzwi.

Wprawne oko w nowym Suzuki S-Ride doszuka się podobieństwa japońskiego auta do produktów firmy smart. Zwłaszcza do modeli smart crossblade i smart roadster. Prototypowe suzuki jest jednak oryginalnym pomysłem i może w przyszłości podbić serca Japończyków, w podobny sposób, w jaki smart podbił Europę. Na razie jednak S-Ride to jedynie koncept i nie wiadomo, czy w ogóle kiedyś trafi do seryjnej produkcji.

Drugi prototyp - Landbreeze zbudowany jest z naturalnych materiałów, nadających się do ponownego wykorzystania. Dotyczy to aluminium, które można z łatwością ponownie przetwarzać oraz opon wykonanych w całości z surowców naturalnych nie powstałych z ropy naftowej. W samochodzie tym zastosowano napęd hybrydowy. Silnik spalinowy (benzynowy) o pojemności 660 ccm współpracujący z silnikiem elektrycznym zapewnia wystarczający moment obrotowy przy niskich i średnich obrotach, gwarantując małe zużycie paliwa i niską emisję szkodliwych związków do atmosfery.

Jeśli chodzi o funkcjonalność wnętrza, to zmiana rozmieszczenia foteli i zastosowanie tylnych drzwi otwieranych w przeciwnym kierunku zwiększa komfort pasażerów ułatwiając także wsiadanie i wysiadanie.