BMW M4 GTS. Ekstremalny samochód drogowy

Zdaniem przedstawicieli niemieckiej marki limitowana do 700 egzemplarzy seria "podnosi potencjał BMW M4 Coupe do nowego, imponującego poziomu".

Samochód poznamy po agresywnie stylizowanym pakiecie spoilerów. W stosunku do zwykłego M4 Coupe inne są m.in. zderzaki, maska czy regulowane tylne skrzydło. Te - za pośrednictwem obrabianych w technologii CNC aluminiowych wsporników - mocowane jest do wykonanej z CFRP (włókna węglowe wzmacniane tworzywami sztucznymi) pokrywy bagażnika.

Limitowana edycja wyróżnia się też wykonanym z włókien węglowych dyfuzorem, tytanowym układem wydechowym i aluminiowymi obręczami z palety BMW Motorsport z oponami Michelin Pilot Sport Cup 2.

Na pierwszy rzut oka wnętrze przypomina standardową M4. Fani modelu dostrzegą jednak wykończoną alcantarą kierownicę, sportowe fotele i pasy bezpieczeństwa. By oszczędzić na masie zastosowano lżejszą deskę rozdzielczą i paski tkaniny zamiast klamek. Zrezygnowano również z tylnej kanapy. 

Na liście wyposażenia dodatkowego znajdzie się pakiet Clubsport. Ten obejmować ma system gaśniczy, sześciopunktowe pasy bezpieczeństwa i - montowaną w miejscu tylnej kanapy - częściową klatkę bezpieczeństwa.

Moc generowana jest przez benzynowy, trzylitrowy silnik Twin Power Turbo wyposażony w system wtrysku wody do cylindrów. Dzięki temu jednostka może pochwalić się mocą aż 500 KM i maksymalnym momentem obrotowym 600 Nm. W układzie przeniesienia napędu zastosowano zautomatyzowaną, siedmiostopniową, dwusprzęgłową przekładnię M DCT (sterowaną łopatkami przy kierownicy).

BMW M4 GTS przyspiesza do 100 km/h w 3,8 s i osiąga prędkość maksymalną 305 km/h. Standardowe wyposażenie obejmuje m.in. ceramiczne tarcze hamulcowe i regulowane zawieszenie.

Przedstawiciele BMW podkreślają, że samochód pokonał Północną Pętlę toru Nurburgring w 7 minut i 28 sekund.

Wiadomo już, że produkcja M4 GTS ograniczona zostanie do 700 egzemplarzy. Ceny modelu pozostają tajemnicą.