Tesle będą miały "psi tryb"

Najnowsza aktualizacja oprogramowania do modeli Tesli przyniesie dwie nowe funkcje, z których szczególnie ciekawa jest ta, skierowana do właścicieli czworonogów.

Już niebawem modele Tesli zaczną automatycznie pobierać kolejną aktualizację. Najważniejsze nowości, jakie się w niej znajdą to "tryb wartownika" oraz "psi tryb". Oba zostały zasugerowane Elonowi Muskowi przez właścicieli Tesli.

Pierwszy wykorzystuje kamery dookolne zamontowane w aucie do stałego monitorowania otoczenia. Dzięki temu, jeśli okaże się, że ktoś nam na przykład zarysował auto na parkingu, to zostanie to zarejestrowane.

Z kolei "psi tryb"... nie ma pewności co dokładnie robi. Właściciel Tesli poprosił o możliwość pozostawienia uruchomionej klimatyzacji oraz radia w wyłączonym i zamkniętym samochodzie. Na ekranie miałaby się też pojawiać informacja "Nic mi nie jest, mój pan zaraz wróci". Elon Musk nie wyjaśnił jednak czy wszystkie te elementy zostaną uwzględnione w "psim trybie", czy może będzie on rozszerzony o dodatkowe funkcje.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy