To nie stok narciarski. Tu powstaje najbardziej spektakularna droga w Polsce

Dwadzieścia efektownych agrafek by dotrzeć na szczyt. Tak wygląda droga techniczna, która służy wykonawcy S19. Niestety, będzie musiała zniknąć.

Na podkarpaciu napiera tempa budowa kolejnych odcinków drogi S19. Jej docelowa długość w tym województwie to aż 169 km. Dziś oddane do użytku są już niemal 82 km na odcinku Lasy Janowskie-Rzeszów Południe. Teraz trwają prace na południe od Rzeszowa, do granicy w Barwinku. W realizacji jest 79,3 km trasy, a kolejne 5,2 objętych jest przetargiem. 
Najbardziej efektowny będzie odcinek łączący Babicę z Jawornikiem. Ma on 11,6 km długości i będzie kosztował 1,25 mld złotych. Na tym odcinku powstanie aż osiem estakady o wysokich podporach. 

Powstaje najwyższa w Polsce estakada

Fragment między miejscowościami Żarnowa i Godowa będzie przebiegał po imponującej estakadzie. Ośmioprzęsłowa konstrukcja o długości całkowitej 1082 m i szerokości 29 m będzie jednocześnie najwyżej poprowadzonym takim obiektem w Polsce. GDDKiA chwali się, że cała konstrukcja będzie spoczywała na wysokości 80 metrów, a tym samym można ją porównać do Bazyliki Mariackiej w Krakowie.

Reklama

Według założeń, stworzenie tego obiektu inżynierskiego będzie wymagało przygotowania pali o średnicy 1,5 m i długości 42 m oraz wytworzenia ponad 80 tys. m3 mieszanek betonowych różnych klas. Na samą konstrukcję przewidziano 16 tys. ton stali, zarówno konstrukcyjnej jak i sprężającej. Poza wspomnianą estakadą ES-26, inwestycja prowadzona na odcinku drogi S19 przewiduje także budowę kilku wiaduktów, przejść dla zwierząt, a także rozbudowę kolidujących dróg poprzecznych.

Jak informuje inwestor, aktualnie na tym odcinku trwają prace związane z wykonywaniem pali wielkośrednicowych, pali docelowych, deskowaniem i betonowaniem. Wykonane zostały tam już pierwsze oczepy fundamentowe.  

"Efektem ubocznym" prowadzonych prac jest przygotowanie efektownej drogi technicznej, wykorzystywanej przez firmy pracujące na budowie. Pagórkowaty teren wymagał przygotowania krętego odcinka - do dotrzeć na szczyt trzeba pokonać kilkanaście efektownych agrafek. Na zdjęciach udostępnionych przez GDDKiA droga ta wygląda niezwykle efektownie i z pewnością  nie brakowałoby chętnych do jej pokonania za kierownicą samochodu, czy motocykla. Z pewnością mogłaby stać się lokalną atrakcją turystyczną.

Niestety jest to tylko tymczasowa droga techniczna, która ma służyć do budowy konstrukcji właściwego odcinka S19, biegnącego estakadą.

Kiedy pojedziemy najwyższą w Polsce estakadą?

Poza wspomnianą estakadą ES-26, inwestycja prowadzona na odcinku drogi S19 przewiduje także budowę kilku wiaduktów, przejść dla zwierząt, a także rozbudowę kolidujących dróg poprzecznych. Łącznie koszt budowy tego odcinka drogi ma wynieść 1,253 mld złotych.
Według projektu, roboty budowlane wraz z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie, powinny zostać ukończone w ciągu 26 miesięcy, co oznacza, że kierowcy pojadą najwyższą w Polsce estakadą we wrześniu 2026 roku.

S19 to ważna część szlaku Via Carpatia

Droga ekspresowa S19 jest częścią międzynarodowego szlaku Via Carpatia, czyli europejskiej trasy relacji "północ-południe", łączącej Kłajpedę na Litwie z Salonikami w Grecji. Droga przebiegać ma przez Litwę, Polskę, Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Grecję, stanowiąc szlak transportowy prowadzący wzdłuż granicy wschodniej UE, z Europy Środkowej do Azji. W naszym kraju będzie ona liczyła ok. 700 km, a w jej skład wchodzą odcinki dróg ekspresowych S61, S16 i S19. Droga będzie docelowo przebiegać przez teren pięciu województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego i podkarpackiego. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: droga s19 | estakada | budowa dróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy