5 sztuczek i sposobów producentów na poprawienie brzmienia silnika

Odgłos pracy silnika słyszany w kabinie i na zewnątrz auta coraz rzadziej emitowany jest przez... sam silnik. Dźwięki podrasowywane są na wiele sposobów.

Dźwięk silnika ma olbrzymi wpływ na to, jak postrzega się samochód. Nie sposób nie odwrócić głowy na odgłos pracy jednostek V12 od Ferrari, amerykańskich muscle carów z potężnymi V8 pod maską czy rzędowych "szóstek" od BMW na wysokich obrotach. Nawet czterocylindrowe silniki potrafią dawać sporo akustycznych wrażeń - jak choćby wolnossące jednostki napędzające Hondy Type R. Problem w tym, że wszystko to powoli odchodzi - o ile już nie odeszło - do przeszłości.

Downsizing zamyka usta

Jednym ze skutków ubocznych obowiązującego trendu pod nazwą "downsizing" jest ewidentne pogorszenie efektów dźwiękowych generowanych przez silniki. Redukcja pojemności i liczby cylindrów, wprowadzenie turbodoładowania sprawiają, że silniki zwyczajnie brzmią gorzej. Warto w tym kontekście wspomnieć o współczesnej Formule 1 - jednym z najczęściej podnoszonym zarzutów jest przecież zbyt cicha praca i nieprzyjemny odgłos silników 1.6 turbo. Starsze jednostki V8 robiły dużo większe wrażenie.

Reklama

W przypadku aut drogowych, nie tylko sportowych, sytuacja wygląda bardzo podobnie. Sprawy nie ułatwia fakt, że samochody muszą spełniać określone przepisami normy emisji hałasu, więc proste założenie "sportowego" wydechu nie wchodzi w rachubę. Zresztą nie każdemu podobałaby się głośna praca silnika przez cały czas użytkowania auta. Trzeba więc uciec się do sprytniejszych sposobów.

Nowa ścieżka dźwiękowa

Producenci samochodów zaczęli wspomagać odgłos pracy różnymi sztuczkami. Są np. w stanie wzmocnić wibracje z układu dolotowego, by każdemu dodaniu gazu towarzyszył rasowy hałas we wnętrzu. Mogą regulować stopień tłumienia hałasu przez układ wydechowy, by podczas sportowej jazdy z rur wydobywał się mocniejszy dźwięk. Czasami montują dodatkowe głośniki, by wygenerować dodatkowe dźwięki słyszane w środku lub na zewnątrz. A ostatnio coraz częściej do pracy zaprzęgają pokładowy system audio. Playback z odgłosem pracy silnika odgrywany przez zwykłe głośniki daje bardzo dobre wyniki - często trudno się wręcz domyślić, że odgłosy wspomagane są w jakikolwiek sposób. Mimo wszystko, trochę szkoda silników, które nie wymagały dodatkowego wspomagania.

1. REZONATOR W DOLOCIE

System wzmacniający odgłosy z układu dolotowego. Za filtrem powietrza montowana jest dodatkowa rura (może też zawierać elementy rezonansowe z membraną) połączona z przegrodą czołową lub tylną półką - w zależności od umiejscowienia silnika. Dzięki takiemu rozwiązaniu pulsacje z dolotu przenoszone są do wnętrza kabiny. Efekt tym większy, im kierowca mocniej wciska gaz. Rezonator nie wprowadza żadnych dodatkowych, "fałszywych" dźwięków, jedynie wzmacnia istniejący odgłos z dolotu.

Wybrane modele: Ford Fiesta ST Ford Focus ST (fot.) Ford Mustang V8 Lexus IS Peugeot RCZ Porsche 911 Porsche Panamera Toyota GT86

2. GŁOŚNIKI W WYDECHU

W okrągłych puszkach zamontowanych obok tłumików znajdują się głośniki - ich pracę słychać nie tylko w kabinie, ale także na zewnątrz. Działają niezwykle skutecznie.

Wybrane modele: Audi A6 (fot.) Audi A8 Audi Q7 Audi SQ5 Volkswagen Golf GTD

3. KLAPKI W WYDECHU

Sposób na zmianę stopnia tłumienia wydechu. Specjalne zawory mogą sterować przepływem spalin. Przy łagodnej jeździe wymuszają one pokonywanie dłuższej drogi, czemu towarzyszy większe zmniejszenie hałasu. Przy ostrzejszej jeździe klapki uchylają się, co pozwala na przepływ spalin krótszym kanałem, czasem wręcz z ominięciem tłumika. Efekt: rasowy dźwięk na zewnątrz i wewnątrz auta na wysokich obrotach.

Wybrane modele: Audi R8 Chevrolet Corvette Jaguar F-Type Mercedes C63 AMG (fot.) Mercedes-AMG GT Porsche 911 Porsche Cayenne Range Rover Sport SVR

4. GŁOŚNIKI POD MASKĄ

Soundaktor to niepozorny głośnik-wibrator wielkości krążka hokejowego zamontowany do przegrody silnika. Emituje dźwięki, które wzmacniane są przez elementy nadwozia i przedniej szyby - poziom głośności jest dopasowany do prędkości i wybranego trybu jazdy. Efekt jego pracy słyszalny jest tylko w kabinie.

Wybrane modele: Audi S3 Audi A6 Seat Leon Cupra Skoda Octavia RS Volkswagen Golf GTI (fot.)

5. POKŁADOWY SYSTEM AUDIO

Odgłos silnika z playbacku? Czemu nie. Ścieżka dźwiękowa emitowana przez głośniki systemu audio może łatwo sprawić, że nawet miejskie auto będzie brzmieć jak samochód sportowy - przynajmniej w środku. Takie wspomaganie budzi jednak kontrowersje, zwłaszcza gdy stosowane jest w sportowych autach.

Wybrane modele: BMW M3 BMW M5 Ford Mustang 2.3 Lexus IS 300h Nissan 370Z Peugeot 308 GT Renault Clio (fot.)

Aktywna redukcja hałasu

Sprytne metody wykorzystywane są nie tylko do kreowania rasowego brzmienia silnika, ale i do tłumienia hałasu we wnętrzu. Niepożądane odgłosy - jako fala dźwiękowa - mogą zostać wytłumione przez "przeciwfalę" (jej lustrzane odbicie). Sygnały zbierane są przez mikrofony we wnętrzu i analizowane, a "antyhałas" jest emitowany przez pokładowe głośniki. System wykorzystują m.in. Audi A6, Infiniti Q70, Lexus LS czy Honda Legend.

Tekst: Bartosz Zienkiewicz, zdjęcia: archiwum; "Motor" 45-46/2015

Zaskakujące funkcje komputerów pokładowych - EKSPLOATACJA

System MirrorLink: jak działa połączenie smartfona z samochodem - AKCESORIA

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy