Czmoń. Wypadek podczas policyjnego pościgu. Są ofiary śmiertelne

Tragicznie zakończył się policyjny pościg za sprawcami napadu na kobietę. W miejscowości Czmoń w Wielkopolsce ścigane auto zderzyło się z samochodem osobowym, następnie z ciężarówką i stanęło w płomieniach. Są ofiary śmiertelne.

Jak tłumaczył rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, do zdarzenia doszło na drodze wiodącej ze Śremu w kierunku Kórnika, tuż przed miejscowością Czmoń.

"Policjanci ścigali samochód, w którym poruszali się sprawcy napadu na kobietę, do którego doszło niedługo przedtem w Śremie. W pewnym momencie na łuku drogi zaczęli wyprzedzać kolumnę samochodów, uderzyli czołowo w jadący z naprzeciwka samochód marki Peugeot, a następnie odbili się od tego auta i wpadli pod ciągnik siodłowy z naczepą. W wyniku tego zdarzenia samochód stanął w płomieniach" - powiedział.

Reklama

Wypadek w Czmoniu. Są ofiary śmiertelne

Dodał, że "policjanci zdołali wyjąć z tego auta jedną osobę; jest ona ciężko ranna, aktualnie reanimowana. Osoba ta to obcokrajowiec, Gruzin". Policja potwierdza, że są ofiary śmiertelne, jednak nie podaje ich liczby ze względu na trwające czynności biegłych przy wraku auta.

Lokalne media podają, że we wraku spłonęły dwie osoby. Natomiast interweniujący na miejscu strażacy podali, że są trzy ofiary śmiertelne.

Ranny w zdarzeniu został kierowca Peugeota, natomiast kierowcy tira nic się nie stało. 

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tragiczny wypadek | policyjny pościg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy