Kulig najlepszy!
Mistrz Polski, Janusz Kulig, jadący Fordem Focusem WRC, wygrał rajd Warszawskiej Barbórki. Ostatnią, czwartą próbę na ulicy Karowej pokonał w sposób nadzwyczaj widowiskowy i odrobił straty do Hołowczyca. Drugi czas na Karowej uzyskał Leszek Kuzaj (Toyota Corolla WRC) co pozwoliło mu awansować z czwartej na drugą pozycję. Zarówno Krzysztof Hołowczyc jadący Subaru Imprezą WRC, jak i Paweł Przybylski (Toyota Corolla WRC) złapali gumy, co ostatecznie wykluczyło ich z walki o zwycięstwo.
Mistrz Polski, Janusz Kulig pokazał klasę i wygrał ostatnią rajdową imprezę w tym roku - Rajd Warszawskiej Barbórki. Wszystkie zapowiedzi w pełni się potwierdziły. Było to widowisko ciekawe, prezentujące fantastyczną walkę najlepszych kierowców, którzy raz jeszcze wspięli się na wyżyny swoich możliwości.
Znakomicie w końcówce rajdu spisał się też drugi krakowianin, Leszek Kuzaj. Wykorzystał on pech Hołowczyca i Przybylskiego i awansował z czwartej (po 3 OS) na drugą pozycję. Czwarte miejsce padło łupem znakomitego kierowcy fińskiego, Harriego Rovanpery. Paweł Przybylski, który po długiej przerwie powrócił na rajdowe trasy, zajął ostatecznie szóste miejsce. Na kolejne emocje związane z rajdami w Polsce musimy poczekać do przyszłego roku.
Wyniki 4 oesu "Karowa":
1. Janusz Kulig (Ford Focus WRC) 01:46,9
2. Leszek Kuzaj (Toyota Corolla WRC) 01:48,8
3. Harri Rovanpera (Seat Cordoba WRC) 01:51,7
4. Robert Herba (Toyota Corolla WRC) 01:53,3
5. Paweł Dytko (Toyota Corolla WRC) 01:54,7
...
8. Krzysztof Hołowczyc (Subaru Impreza WRC) 01:56,9
== Paweł Przybylski (Toyota Corolla WRC) 01:56,9