Kto i czym wystartuje w "Zimowym"?
Oczekiwana z wytęsknieniem przez wszystkich lista zgłoszeń Rajdu Zimowego ujrzała dziś wreszcie światło dzienne, rozwiewając większość spekulacji dotyczących tego, kogo zobaczymy w jakim samochodzie, a kogo niestety zabraknie podczas pierwszej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2002.
Oczywiście tym, co najbardziej interesowało wszystkich fanów była liczba zgłoszonych aut WRC i tu, wbrew wcześniejszym przewidywaniom, nie jest tak źle, jak się co większym pesymistom wydawało.
Przynajmniej według tego, co widać na papierze, do imprezy zgłosiły się aż cztery załogi dosiadające auta najwyższej z klas. Pewną niespodzianką jest obecność mistrzów Polski: Janusza Kuliga i Jarosława Barana, którzy mimo zapowiedzi o rezygnacji ze startów na krajowym podwórku, zgłosili się i to... Toyotą Corollą WRC.
"W Rajdzie Zimowym pojedziemy z Jarkiem Baranem na pewno. Chcemy pokazać się kibicom w kraju. Nie mogę w tej chwili zdradzić jeszcze wszystkich szczegółów, ale wystartujemy samochodem WRC" - powiedział Janusz Kulig, który dziś na torze w Kielcach, przed kamerami nowego programu telewizyjnego "REAL AUTOKLUB.PL" testował "cywilne" samochody.
Niemałym zaskoczeniem jest także obecność na liście zgłoszeń samochodu, którym jeszcze nie startował w mistrzostwach Polski żaden kierowca - Skody Octavii WRC, za kierownicą której ma zasiąść Damian Gielata.
"Wszystko jest właściwie załatwione i dogadane poza... niewielkimi brakami w budżecie. Samochód dostarcza firma z Pilsna, ta sama, która współpracowała w ubiegłym roku z Emilem Trinerem. To będzie nowe auto, ostatnio dopiero kupione przez nich od fabryki. Trudno mi powiedzieć na ten temat cokolwiek więcej, bo nie miałem jeszcze okazji zapoznać się z tym samochodem. Chcemy jeździć przez cały sezon Octavią WRC i mój podstawowy sponsor, firma Almi, jest na to przygotowany. Do poniedziałku jednak nie mogę potwierdzić startu w Rajdzie Zimowym. Brakuje naprawdę niewielkiej sumy, biorąc pod uwagę to, co już udało się zgromadzić. Trwają rozmowy z potencjalnymi dodatkowymi sponsorami i mam nadzieję, że uda nam się wystartować w Kłodzku. To będzie bardzo drogi rajd, biorąc pod uwagę fakt, że pogoda jest kompletnie nieprzewidywalna i trzeba dysponować praktycznie każdym rodzajem opon i różnymi wersjami zawieszenia. Bez przesady można chyba nazwać go najdroższym w Polsce" - powiedział nam Damian Gielata.
Pozostali kierowcy zgłoszeni w samochodach WRC to Leszek Kuzaj w Toyocie Corolli WRC i Łukasz Sztuka w Seacie Cordoba WRC. W tych dwóch przypadkach więc nic się od ubiegłego roku nie zmieniło. Klasę A8 uzupełniają Jan Kościuszko Mitsubishi Lancerem oraz Mariusz Woźniczko Fordem Escortem Cosworth.
W klasie N-4 zgłoszonych jest piętnaście załóg z mistrzem Polski, Sebastianem Fryczem na czele. Tu zwraca uwagę nieobecność wielokrotnego mistrza Polski, Roberta Herby. Mitsubishi Lancerem zgłosili się natomiast ubiegłoroczni tryumfatorzy Pucharu Peugeota: Piotr Adamus i Magdalena Zacharko.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja w klasie A6, w której głównymi faworytami będą z pewnością Waldemar Doskocz oraz Jarosław Pineles, dysponujący nowymi Corsami Super 1600. Walkę z zawodnikami zespołu Opla będą musieli stoczyć min. Grzegorz Grzyb, zgłoszony Peugeotem 106, Marcin Bełtowski - Skoda Felicia Kit Car oraz Marcin Piasecki w Peugeocie 206. Wśród samochodów z napędem na jedną oś groźny będzie także Marcin Opałka, który na liście zgłoszeń widnieje w Renault Megane.