Fiat Yamaha Cup na mecie!

Dzisiejszym, szóstym w tym sezonie wyścigiem, zakończyła się tegoroczna edycja Fiat Yamaha Cup.

Rywalizację na pierwszych pozycjach w klasyfikacji generalnej klas R1 i R6 zakończyli Przemysław Janik i Paweł Dębowski.

Trzydzieści dwie maszyny ustawiły się na prostej startowej toru Poznań dziś o godzinie 10:15, by chwilę później ruszyć do ostatniego w tym roku pojedynku o cenne punkty i jeszcze cenniejsze nagrody.

Podobnie jak wczoraj, Christof Bursig odjechał rywalom tuż po zgaśnięciu czerwonych świateł i prowadząc od startu do mety triumfował po raz trzeci w tym sezonie.

W osłupienie wszystkich rywali wprawiło tempo mieszkającego w Niemczech 28-latka, który niemal przez wszystkie okrążenia uzyskiwał czasy w granicy jednej minuty i czterdziestu sekund, meldując się na finiszu z pięciosekundową przewagą nad Konradem Wiluszem.

Reklama

Niestety nawet ten spektakularny sukces nie wystarczył aby odebrać Janikowi prowadzenie w klasyfikacji generalnej Fiat Yamaha Cup klasy R1. Do Bursiga i Wilusza na podium dołączył Michał Klejnot, jednak piąta pozycja Janika pozwoliła temu sympatycznemu 27-latkowi na ostateczny triumf w pucharze.

Podczas gdy Bursig i Wilusz muszą zadowolić się ostatecznie odpowiednio drugą i trzecią pozycją w "generalce", do rodzinnej Warszawy Janik wróci dziś główną nagrodą, motocyklem Yamaha FZ6 Fazer. Christof i Konrad nie opuszczą jednak toru Poznań z pustymi rękoma. Za drugie i trzecie miejsce w obu klasach przewidziane są równie cenne nagrody: quad i skuter marki Yamaha.

Chciałem pojechać tak dobrze jak było to możliwe i faktycznie przez kilka okrążeń utrzymywałem się na drugiej pozycji, ale pozwoliłem Konradowi na atak i wyprzedzenie mni - wyjaśnił Janik.

Do mety dojechałem na piątej pozycji i wszystko poszło zgodnie z planem. Oczywiście po wszystkim opadła adrenalina i emocje wzięły górę. W namiocie Fiat Yamaha Cup płakałem jak dziecko i bardzo się cieszę, że udało mi się wygrać ten puchar. Christof Bursig był w tym roku najszybszym zawodnikiem, ale to ja byłem najlepszy - cieszył się 27-latek.

Udało mi się pojechać dzisiaj bardzo szybko, ale nie czułem już żadnej presji i mogłem skupić się na wykręcaniu jak najlepszych czasów - powiedział zwycięzca wyścigu i drugi w klasyfikacji generalnej Christof Bursig. Nie udało mi się wygrać całego pucharu, ale jestem zadowolony z tego sezonu i z drugiej pozycji w generalce. Mam nadzieję, że w przyszłym roku znów wystartuję na torze w Poznaniu. Oczywiście w Mistrzostwach Polski.

Choć zabrakło walki o zwycięstwo, pojedynek o kolejne pozycje dostarczył kibicom nie lada atrakcji. Podczas gdy Wilusz, Klejnot i ubiegłoroczny triumfator pucharu, Szymon Dziawer, poradzili sobie z Janikiem, za ich plecami jak szaleni tasowali się Rafał Trzciński i Jerzy Berger.

To był bardzo szybki wyścig, dlatego cieszę się z drugiej pozycji, tym bardziej, że ledwie dojechałem do mety - wyjaśniał Wilusz, który z powodu awarii skrzyni biegów zatrzymał się na torze po zakończeniu wyścigu i do parku maszyn wrócił na piechotę. Przez cały sezon mogłem rozwijać się jako zawodnik i znacznie poprawić swoje czasy okrążeń. Co ważniejsze, ani razu nie zaliczyłem w tym roku upadku i dzięki profesjonalnemu przygotowaniu Fiat Yamaha Cup, mogłem skupić się na samej jeździe.

Obawiałem się trochę warunków pogodowych, ale na torze czułem się świetnie i nie przeszkadzał mi nawet silny wiatr - wyjaśniał Klejnot. Jestem zadowolony z trzeciej pozycji na mecie i z całego sezonu startów Fiat Yamaha Cup. Puchar przygotowany był idealnie, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku organizatorzy postarają się też załatwić trochę lepszą pogodę - żartował Michał, który w "generalce" awansował na siódmą pozycję.

Paweł Dębowski najlepszy w klasie R6

Mimo młodego wieku, lider klasyfikacji generalnej klasy R6, zaledwie 17-letni Paweł Dębowski w bardzo dojrzałym stylu zakończył dzisiejszy wyścig, gwarantując sobie jednocześnie ostateczny triumf w Fiat Yamaha Cup.

Po bardzo dobrym starcie, Dębowski wysunął się na drugą lokatę i przez chwilę bronił swojej pozycji za plecami lidera wyścigu, Tomka Ciszewskiego. Już na drugim kółku Poznaniaka wyprzedził drugi w "generalce" Marcin Dziawer, a na ósmym okrążenie, ostatnie miejsce na podium zapewnił sobie Piotr Krawiec.

Dębowski ostatecznie linię mety minął na czwartej pozycji w klasie R6, jednak ta i tak pozwoliła 17-latkowi na zwycięstwo w Fiat Yamaha Cup. Liczyłem na finisz na podium, jednak dzisiaj powróciły problemy zdrowotne, z którymi zmagałem się w czwartek i nie byłem w stanie w pełni skupić się na jeździe - wyjaśniał Paweł, który zmagał się w ten weekend z ostrą grypą żołądkową. Moim rywalom należały się dzisiaj miejsca na podium, a ja cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. To był dla mnie wspaniały sezon. Nauczyłem się podczas niego bardzo wiele i serdecznie dziękuję organizatorom za stworzenie tak wspaniałego przedsięwzięcia.

Sam wyścig był bardzo szybki ale już po starcie udało mu się wysunąć na prowadzenie i utrzymać je do mety - wyjaśniał pierwszy na mecie i czwarty w klasyfikacji generalnej Fiat Yamaha Cup w klasie R6, Tomek Ciszewski.

Jestem zadowolony w tego weekendu ale nie z całego sezonu. Miałem ogromnego pecha w połowie sezonu: najpierw upadek, a potem awaria pozbawiły mnie wielu cennych punktów i szansy walki o wspaniałe nagrody. Nie zniechęcam się jednak ponieważ taka jest natura wyścigów i z pewnością będę walczył o ostateczny triumf w Fiat Yamaha Cup w 2008 roku!

Bardzo żałuję, że Paweł Dębowski zmagał się dzisiaj z problemami zdrowotnymi i nie mogliśmy stoczyć zaciętej, wyrównanej walki.rzyznał wicemistrz Fiat Yamaha Cup w klasie R6, drugi na mecie dzisiejszego wyścigu, Marcin Dziawer. rugiej strony bardzo serdecznie gratuluję mu zwycięstwa w pucharze. Paweł jechał w tym roku rewelacyjnie i w pełni należy mu się nagroda główna. Oczywiście przykro mi, że w tabeli zająłem drugie a nie pierwsze miejsce, ale jestem przekonany, że wspaniały quad marki Yamaha szybko pozwoli mi o tej porażce zapomnieć.

ukrywam nawet swojego żalu, ale takie są wyścigi- smucił się trzeci na mecie i w klasyfikacji generalnej, Piotr Krawiec. Karty zostały dzisiaj rozdane już praktycznie na starcie. Ten nie wyszedł mi najlepiej i przez cały wyścig goniłem rywali. Poradziłem sobie z Pawłem ale nie byłem już w stanie dogonić Marcina. Wypadek podczas trzeciego wyścigu sezonu pokrzyżował moje plany i odebrał szansę na walkę o pierwszą pozycję, ale mimo poważniej kontuzji nie zrażam się i z pewnością w przyszłym roku znów pojawię się na torze.

Wyniki

Klasa R1

1. Christof Bursig

2. Konrad Wilusz

3. Michał Klejnot

4. Szymon Dziawer

5. Przemek Janik

6. Rafał Trzciński

7. Jerzy Berger

8. Robert Kowalski

9. Paweł Kusyk

10. Wojciech Mańczak

11. Damian Marszewski

12. Marek Drgas

13. Michał Piątek

14. Tomasz Olejniczak

Nie ukończyli

Piotr Niedziela

Paweł Stachurski

Najlepsze okrążenie

Christof Bursig 1:40.534 (na drugim kółku)

R6

1. Tomasz Ciszewski

2. Marcin Dziawer

3. Piotr Krawiec

4. Paweł Dębowski

5. Sebastian Kiedrzyński

6. Krzysztof Karkoszka

7. Krzysztof Ciwiński

8. Bartłomiej Imieliński

9. Stanisław Assman

10. Michał Irzyk

11. Anna Sobotka

12. Rafał Bauer

13. Piotr Tabor

14. Tomasz Adamczyk

15. Grzegorz Stefanowski

Najlepsze okrążenie

Tomasz Ciszewski 1:43.951 (na piątym kółku)

Klasyfikacja generalna

R1

1. Przemek Janik 126

2. Christof Bursig 115

3. Konrad Wilusz 92

4. Szymon Dziawer 75

5. Rafał Trzciński 59

6. Paweł Kusyk 57

7. Michał Klejnot 54

8. Robert Kowalski 47

9. Jerzy Berger 42

10. Wojciech Mańczak 41

11. Paweł Stachurski 30

12. Rafał Waliłko 29

13. Damian Marszewski 23

14. Piotr Niedziela 17

15. Michał Piątek 11

16. Marek Drgas 9

17. Daniel Kostera 8

18. Tomasz Olejniczak 4

19. Artur Ptaszkiewicz 0

R6

1. Paweł Dębowski 119

2. Marcin Dziawer 105

3. Piotr Krawiec 97

4. Tomasz Ciszewski 83

5. Krzysztof Karkoszka 66

6. Sebastian Kiedrzyński 60

7. Michał Irzyk 49

8. Stanisław Assman 45

9. Krzysztof Ciwiński 44

10. Anna Sobotka 38

11. Piotr Kubiak 34

12. Piotr Tabor 26

13. Tomasz Adamczyk 23

14. Ronald Ross 12

15. Rafał Bauer 11

16. Grzegorz Stefanowski 9

17. Łukasz Marszałek 8

18. Marcin Zientera 3

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Meta | Fiata | nagrody | szymon | triumf | starcie | wyścig | podium | krawiec | Fiat | Yamaha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy