GP Europy: Zgoda na zwycięstwo
Nie było powtórki z historii. Szefowie Ferrari pozwolili Rubensowi Barrichello na wygranie Grand Prix Europy - 9. eliminacji Mistrzostw Świata Formuły 1. Pozwolili choć mogli znów nakazać Brazyliczykowi przepuszczenie na ostatnich metrach Michaela Schumachera.
Niemiec zajął więc na torze Nurburgring ostatecznie drugie miejsc, umacniając się na prowadzeniu w klasyfikacji MŚ kierowców. Trzecie miejsce zajął Kimi Raikkonen (McLaren).
Na czwartej pozycji uplasował się Ralf Schumacher, który zajmuje w klasyfikacji generalnej drugie miejsce z 46 punktami straty do Michaela Schumachera.
- Dziękuje, naprawdę dziękuje wszystkim - powiedział przez radio Rubens tuż po minięciu linii mety. Miał za co dziękować, bowiem nie tak dawno podczas GP Austrii w identycznej sytuacji otrzymał polecenie przepuszczenia Niemca, co też uczynił. Nie wiadomo na ile decyzja zespołu była podyktowana chęcią sportowego rozstrzygnięcia, a na ile kalkulacją przed zaplanowanym na 26 czerwca posiedzeniem FIA w sprawie incydentu z A1 Ring. Tak czy inaczej na niemieckim torze wygrał najszybszy i najlepszy w tym dniu kierowca.
Barrichello, który startował z czwartej pozycji, objął prowadzenie już na pierwszym okrążeniu. Na pierwszym zakręcie o prowadzenie ostro rywalizowali dwaj kierowcy Williamsa: Juan Pablo Montoya i Ralf Schumacher. Temu drugiemu udało się wyjść na pierwsze miejsce, ale nie na długo. Dość łatwo minął go bowiem Rubens. - Zobaczyłem, że ludzie z Williamsa walczą i postanowiłem z tego skorzystać. Wyprzedziłem Ralfa i to zdeterminowało cały wyścig - powiedział Barrichello. Wkrótce okazało się, że Ferarari w przeciwieństwie do Williamsa i McLarena (strategia jednego postoju) wybrało dla swoich kierowców opcję dwóch stopów. Rubens i Michael, będąc znacznie szybszymi szybko usadowili się na dwóch pierwszych miejscach (Schumacher na 2. okrążeniu wyprzedził brata) i od tego momentu kontrolowali wyścig.
Na 22 "kółku" Michael będący tuż za swoim kolegą z zespołu popełnił błąd. Niemcowi na jednym z zakrętów "uciekł tył" bolidu i wylądował poza torem. Na szczęście dla niego silnik nie zgasł i mógł kontynuować wyścig - wciąż na pozycji wicelidera. - To kosztowało mnie wygraną - powiedział po wyścigu Schumacher. Niemiec jak pierwszy z dwójki Ferrari tankował na 24. okrążeniu, a chwilę później uczynił to Barrichello. Ta sama kolejność powtórzyła się przy drugiej serii postojów. Tankujący na 45. okrążeniu Brazylijczyk wrócił na tor o 2,2 sekundy przed "Schumim" i mimo szybkiej jazdy Niemca utrzymywał nad nim przewagę w granicach sekundy. Jedyną niewiadomą pozostawało czy Ferrari znów zdecyduje się team orders. Tym razem jednak tak się nie stało i Barrichello jako pierwszy minął linię mety. Dla Brazylijczyka było to drugie zwycięstwo w karierze i drugie na torze niemieckim. Pierwszą swoją wygraną Rubens odniósł na obiekcie w Hockenheim. Ferraro odniosło swoje 151 zwycięstwo w F1 i trzecie z rzędu na Nurburgringu.
- Rubens pojechał świetny wyścig i zasłużył na zwycięstwo. Ja zasłużyłem na drugą lokatę - przyznał po wyścigu Schumacher.
Trzecie miejsce przypadło Kimi Raikkonenowi, który pojachał spokojnie i bardzo mądrze taktycznie. Przydarzył mu się wprawdzie jeden mały błąd (wypadł na moment na pobocze), ale nie wypłynął on jego ostateczny wynik. Fin skorzystał bowiem z kolizji pomiędzy Davidem Coulthardem a Montoyą. Na 27. okrążeniu Szkot próbował tuż po prostej start-meta (na szykanie "Castrol S") po zewnętrznej zaatakować kierowcę Williamsa. Kolumbijczyk nie odpuścił i za bardzo opóźnił hamowanie. Jego bolid obróciło i uderzył w McLarena. Obaj kierowcy wycofali się z wyścigu. Raikkonen na swojej drodze po 3. miejsce mial jeszcze Ralfa Schumachera. Jednak Williams po wspaniałych kwalifikacjach nie spisywał się w niedzielę najlepiej i Niemiec musiał uznać wyższość Raikkonena, dla którego było to drugie w karierze miejsce na podium.
Jenson Button po kolejnym w tym sezonie dobrym występnie przywiózł dla Renault dwa punkty. Tym bardziej dziwią więc pogłoski, o tym iż w przyszłym sezonie zastąpi go ulubieniec Flavio Briatore Fernando Alonso.
Młody kierowca Saubera Felipe Massa zabrał na Nurburgringu ostatni punkt i potwierdził, że jest w stawce jednym z najbardziej obiecujących młodych kierowców.
Wyniki Grand Prix Europy 1. Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari) 1:35.07,426 2. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari) strata 0,294 3. Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren-Mercedes 46,435 4. Ralf Schumacher (Niemcy/Williams-BMW) 1.06,963 5. Jenson Button (W.Brytania/Renault) 1.16,943 6. Felipe Massa (Brazylia/Sauber-Petronas) 1 okr. 7. Nick Heidfeld (Niemcy/Sauber-Petronas) 1 okr. 8. Jarno Trulli (Włochy/Renault) 1 okr. 9. Olivier Panis (Francja/BAR-Honda) 1 okr. 10. Enrique Bernoldi (Brazylia/Arrows Racing) 1 okr. 11. Pedro de la Rosa (Hiszpania/Jaguar Racing) 1 okr. 12. Jacques Villeneuve (Kanada/BAR-Honda) 1 okr. 13. Heinz-Harald Frentzen(Niemcy/Arrows-Orange)1 okr. 14. Allan McNish (W.Brytania/Toyota-Panasonic) 1 okr. 15. Mark Webber (Australia/Minardi European) 2 okr. 16. Takuma Sato (Japonia/Jordan-Honda) 2 okr. Klasyfikacja MŚ kierowców (po 9 z 17 wyścigów) 1. Michael Schumacher (Niemcy/Ferrari) 76 pkt 2. Ralf Schumacher (Niemcy/Williams-BMW) 30 3. Juan Pablo Montoya (Kolumbia/Williams-BMW) 27 4. David Coulthard (Szkocja/McLaren-Mercedes) 26 . Rubens Barrichello (Brazylia/Ferrari) 26 6. Kimi Raikkonen (Finlandia/McLaren-Mercedes)11 7. Jenson Button (W.Brytania/Renault) 10 8. Giancarlo Fisichella (Włochy/Jordan Honda) 6 9. Nick Heidfeld (Niemcy/Sauber-Petronas) 5 10. Jarno Trulli (Włochy/Renault) 4 . Felipe Massa (Brazylia/Sauber-Petronas) 4 12. Eddie Irvine (W.Brytania/Jaguar Racing) 3 13. Mark Webber (Australia/Minardi) 2 . Mika Salo (Finlandia/Panasonic-Toyota) 2 . Heinz-Harald Frentzen (Niemcy/Arrows-Orange)2 Klasyfikacja MŚ konstruktorów (po 9 z 17 el.) 1. Ferrari 102 2. Williams-BMW 57 3. McLaren-Mercedes 37 4. Renault 14 5. Sauber-Petronas 9 6. Jordan-Honda 6 7. Jaguar Racing 3 8. Arrows-Orange 2 9. Toyota-Panasonic 2 10. Minardi European 2