Alternatywa dla kupna. Na czym polega wynajem samochodu i jakie są jego zalety?
Już nie tylko gotówka, kredyt albo leasing. Teraz samochód można wynająć na długi termin. To rozwiązanie ma sporo zalet – przede wszystkim pozwala zasiąść za kierownicą nowego samochodu, na który nie byłoby nas stać, gdybyśmy chcieli go kupić za gotówkę. Na czym polega wynajem?
Idziemy do salonu, wybieramy auto, podpisujemy umowę - procedura wygląda tak samo. Jednak, zamiast płacić całą kwotę za samochód, uiszczamy miesięczny abonament za wynajem. W zamian zyskujemy nie tylko możliwość użytkowania auta od razu, ale także jego ubezpieczenie, serwisowanie, samochód zastępczy, a nawet assistance. Wszystko to zawarte jest w jednej umowie. Z tej możliwości skorzystać mogą zarówno firmy tworzące własną flotę, jak i klienci indywidualni.
- Najem to prosta i wygodna usługa, która ułatwia zaplanowanie wydatków. Opłaty miesięczne są niezmienne przez cały okres trwania umowy, ponieważ oparte są o stałe stopy procentowe - mówi Michał Zygmanowski, dyrektor marketingu marki Volkswagen.
Bardzo ważnym elementem określonym umową jest szacowany roczny przebieg, czyli limit kilometrów, do którego wysokość miesięcznej opłaty nie ulegnie zmianie. Ustalenie go pozwala wynajmującemu określić, jaka będzie wartość rezydualna auta po wygaśnięciu umowy. Przebieg ma oczywiście wpływ na stopień zużycia samochodu. To wszystko pozwala oszacować, ile powinna wynosić miesięczna opłata. Będzie tym wyższa, im wyższy przebieg założymy.
Przeważnie okres trwania umowy wynosi, w zależności od preferencji klienta i oferty danej marki, od 12 do 48 miesięcy. W dokumencie określa się model i markę pojazdu, szczegóły użytkowania auta, dodatkowe usługi, z których może korzystać najemca oraz wysokość wkładu własnego. Istnieje również możliwość wynajęcia auta bez wnoszenia wkładu. Takie rozwiązanie oferuje m.in. Volkswagen. Wynajmując samochód tej niemieckiej marki, możemy wnieść od 0 do 10 proc. (i od 0 do 20 proc. w przypadku samochodów elektrycznych) wkładu własnego. Oznacza to, że możemy zacząć jeździć nowym Volkswagenem, nie angażując żadnych środków na wstępie.
Najem długoterminowy niesie za sobą mnóstwo korzyści. Przede wszystkim płacimy stałą opłatę abonamentową za użytkowanie samochodu i nie zaskakują nas żadne dodatkowe koszty - ubezpieczenie, serwisowanie, przeglądy, wynajęcie samochodu zastępczego, holowanie i inne usługi zawarte w ubezpieczeniu assistance, a opcjonalnie także sezonową wymianę opon. Nam pozostaje tylko tankowanie (lub ładowanie) auta. Wysokość raty zależy od wspomnianych czynników: założonego przebiegu, wybranego modelu, długości trwania umowy i wysokości wkładu własnego. W przypadku prowadzenia firmy wszelkie wydatki związane z najmem można wliczyć w koszty działalności. Po zakończeniu umowy można podpisać kolejną i znów wyjechać z salonu nowym autem.
Zatem przykładowo miesięczna opłata za najem Volkswagena T-Roca 1.0 TSI Life przy dwuletniej umowie bez opłaty początkowej i z rocznym przebiegiem 15 tys. km wyniesie nas 2426,81 zł miesięcznie. W tej opłacie mieści się pełne ubezpieczenie OC/AC, serwis, samochód zastępczy, assistance i zarządzanie szkodami.
Najem to rozwiązanie dla osób, które lubią mieć wydatki pod kontrolą, gdyż pozwala uniknąć nieprzewidzianych kosztów np. napraw po upływie okresu gwarancyjnego. Płacimy jedynie stałą miesięczną opłatę, a na jej wysokość nie mają wpływu np. zmiany stóp procentowych. To także rozwiązanie dla osób, które nie chcą tracić czasu na formalności i lubią być na bieżąco z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie motoryzacji.
Artykuł sponsorowany
