Kolejny koncern zmienia strategię. Elektryki schodzą na dalszy plan

Volkswagen poinformował, że planuje utrzymać elastyczną ofertę zespołów napędowych na wypadek dalszego spadku popytu na samochody elektryczne. Podobnie jak w przypadku Mercedesa, także producent z Wolfsburga chce skupić się na rozwoju technologii hybrydowej, która posłuży jako rozwiązanie przejściowe ku pełnej elektryfikacji.

Podczas gdy jeszcze do niedawna eksperci przekonywali, że samochody elektryczne szybko zdominują rynek motoryzacyjny w Europie, dziś już wiadomo, że plany mocno rozjechały się z rzeczywistością. Spadające statystyki sprzedaży wyraźnie pokazują, że kierowcy wciąż nie są gotowi na elektrorewolucję. To z kolei oznacza spore problemy dla koncernów motoryzacyjnych, które w pośpiechu zmieniają swoje strategie dotyczące rozwoju napędów bateryjnych.  

Producenci korygują swoje plany i stawiają na hybrydy

Przykładem niech będzie Mercedes, który niedawno poinformował, że gwałtowne zmniejszenie popytu na samochody elektryczne negatywnie wpłynęło na zyski firmy w ostatnim kwartale 2023 roku. Z tego też względu producent został zmuszony do skorygowania swoich celów i wycofaniu się z planów wcześniejszej rezygnacji z silników spalinowych. Zamiast tego Mercedes chce się skupić na napędach hybrydowych, a zwłaszcza hybrydowych typu plug-in, które w ostatnich miesiącach notują rekordowe wyniki sprzedażowe.

Reklama

Podobną drogą planuje podążyć także Volkswagen. W przemówieniu na konferencji finansowej w Londynie, prezes koncernu Thomas Schäfer, podkreślił, że producent zamierza utrzymać elastyczną ofertę zespołów napędowych na wypadek dalszego spadku popytu na samochody elektryczne. Tym samym powtórzył on niejako słowa, które padły niedawno z ust dyrektorów generalnych Mercedesa,  Nissana oraz Hyundaia.

Nowa strategia koncernu ma skupić się na rozszerzeniu oferty samochodów wyposażonych w układy hybrydowe oraz hybrydowe typu plug-in. Chociaż Volkswagen nie przewiduje, że technologia ta trafi do każdego modelu w każdym regionie, konieczne są prace rozwojowe skupione na obniżeniu kosztów i zwiększeniu zasięgu na napędzie elektrycznym.

Przyszłość będzie elektryczna? Szef Volkswagena nie ma wątpliwości

Jednocześnie prace nad napędami hybrydowymi nie wpłyną na rozwój platformy pojazdów elektrycznych. Już za rok na rynku powinna zadebiutować zaktualizowana płyta podłogowa MEB Plus. Rozwiązanie będzie się charakteryzowało zunifikowanymi ogniwami, co wpłynie m.in. na znacznie szybsze ładowanie oraz zwiększenie zasięgów w pojazdach. Niedługo później Volkswagen planuje wdrożyć nową technologię Scalable Systems Platform określaną mianem "superplatformy".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mercedes-Benz | Volkswagen | napęd hybrydowy | Hydryda plug-in
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy