Po francusku

Francuzi kochają swoje francuskie autka. Renówek, Cytrynek i Peugeotów jeździ tam bez liku. Tym bardziej kusi wizja zindywidualizowania stylu popularnego auta i tym bardziej misja ta jest trudna do wykonania. Prezentowany Peugeot 106 to unikat we francuskim stylu. Należy do małżeństwa Sandry i Erica, choć to głównie Sandra jeździ tym autkiem i ona była pomysłodawcą stylingu Peugeota.


Efekt jaki osiągnięto dzięki tuningowi Peugeota naprawdę robi wrażenie. Stworzono autko wyjątkowe, rzucające się w oczy, nie tylko dzięki soczystemu malowaniu karoserii, ale dzięki elementom, których próżno by szukać w katalogach tuningowych, albowiem "szyte były na miarę" specjalnie dla tego jedynego modelu. Dzięki tym zabiegom Peugeot wygląda bardzo ciekawie, a jego bryła nabrała indywidualnych kształtów.


Indywidualny styl

Realizacją pomysłu właścicielki auta zajęła się francuska firma tuningowa Soft Extreme Design, która przygotowuje show cars na różne imprezy i wystawy tuningowe. Zaczęto od zewnętrznych zmian stylistycznych. Ospoilerowanie przygotowane dla Peugeota jest jedyne w swoim rodzaju, dodatkowym jego atutem jest jego staranne i profesjonalne wykonanie. W skład pakietu stylistycznego wchodzą specjalnie przygotowane zderzaki i progi. Lotka przedłużająca linię dachu została zaadoptowana od 306. Klapa bagażnika została ładnie wygładzona, przednia maska natomiast delikatnie naciągnięta na reflektory i zaopatrzona we wloty. Z obydwu zniknęły oznaczenia firmowe.

. Boki karoserii pozbawiono listew i wyprofilowano. Zmiany stylistyczne nadwozia uzupełnia soczysta barwa lakieru. Pomarańczowy kolor przełamano srebrnymi tribalami. Po bokach samochodu znalazły się ciekawe dekory - kobiety-samuraja a na progach napisy explosive girl - aby nie było wątpliwości, że właścicielka auta posiada nie mniejszy temperament niż bohaterka Kill Bill`a. Ze srebrnymi grafikami doskonale komponują się siedemnastocalowe obręcze ze spinnerem. Do tej kolorystyki nawiązują również chromowane elementy: klamki, wycieraczki, lusterka z kierunkami, antena i wlew paliwa. Całość zewnętrznych zmian stylistycznych zamykają tylne lampy Peugeota, które zostały zamienione na lexusy.


Dwuosobowy

Z wnętrza auta zniknęła tylna kanapa. Ustąpiła ona miejsca pokaźnej zabudowie multimedialnej na półce wykonanej z włókna. Głośniki zatopione zostały w wypukłościach wymodelowanych z żywicy. Ozdobione dodatkowo specjalnym malowaniem airbrushem przypominają czynne wulkany. Jednostką sterująca audio jest radioodtwarzacz Alpine 9812 RB. W skład zestawu audio-wizualnego wchodzą dwa wzmacniacze 600 W, 3 subwoofery Caliber CNE 30, woofery i tweetery z tej samej linii oraz dwa ekrany podpięte pod DVD też Calibra. Całość bardzo imponująco wygląda (w nocy sprzęt można podświetlić neonami) i jest piekielnie głośne. 150 dB wzbudza respekt!

Poza nagłośnieniem, wnętrze auta przeszło szereg ciekawych zmian. Kolorystycznie nawiązuje do barw nadwozia. Obicia foteli zostały wykonane ze skóry i alkantary. Kokpit został wręcz na nowo odlany, wygładzony i pomalowany. Kierownicę i gałkę zmiany biegów zastąpiono sportowymi chromowanymi odpowiednikami - Victor. Nakładki na pedały pochodzą od firmy Momo.


Jeszcze coś

Reklama

Prezentowany model pod maską ukrywa seryjny 1.6 litrowy silnik. Zmiany jakich możemy się doszukać są czysto kosmetyczne. Układ wydechowy przeszedł delikatną rewolucję usportawiającą. Jego podwójne końcówki, chromowane oczywiście, mają teraz ujście po obu stronach tylnego zderzaka.

Zmieniono również zawieszenie. Peugeot jeździ teraz na amortyzatorach Bratex. Na wspomniane już obręcze kół założono opony Falken w rozmiarze 205/40/17. Po zmianie kół i zmianach przeprowadzonych w nadwoziu konieczne było również zastosowanie dystansów.


Wysokich lotów

Auto Sandry robi duże wrażenie, ma spore szanse stać się prawdziwym show carem i walczyć w przyszłości o tytuły i puchary dla "the best of..." Czeka właśnie na instalację drzwi otwieranych w stylu Lambo. Po tym zabiegu, "latająca pomarańcza" zapewne będzie mogła podbić serca widzów oraz zostawić w tyle swoich konkurentów, szczególnie tych spod znaku lwa.

tekst: hexagon, foto: Małgosia

Artykuł pochodzi z czasopisma "Auto tuning świat".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stylu | Peugeot 106 | Peugeot | Auta | francuska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy