Tesla zainwestuje 2 miliardy dolarów w fabrykę w Szanghaju

Elon Musk zdaje się nie zwracać uwagi na narastające problemy z systemem autopilota w samochodach Tesla. Zamiast tego miliarder postanowił rozbudować fabrykę w Szanghaju, dzięki czemu dwukrotnie zwiększy moce produkcyjne na terenie Chin.

Tesla planuje rozpocząć prace nad nową fabryką w Szanghaju, której moce przerobowe miałyby stanowić odpowiedź na wciąż rosnące zainteresowanie pojazdami marki - zarówno na rynkach eksportowych, jak i rynku krajowym. W tym celu firma chce zainwestować 2 miliardy dolarów w nowy zakład produkcyjny, który powstałby w sąsiedztwie słynnej chińskiej gigafybryki. Budowa miałaby ruszyć już w przyszłym miesiącu.

Jak donoszą zachodnie źródła, wspomniana rozbudowa mogłaby umożliwić Tesli produkcję do 2 milionów samochodów rocznie. Dla porównania, inny duży koncern - Toyota, zamknął liczbę wyprodukowanych pojazdów w Chinach na 1,6 miliona egzemplarzy. Mowa tu wyłącznie o ubiegłym roku. Według rzekomych przewidywań Tesli - firma miałaby zwiększyć swoją tygodniową produkcję w Szanghaju do około 22 000 pojazdów.

Reklama

Tesla poinformowała na początku miesiąca, że jej przychody z Chin w 2021 roku wzrosły ponad dwukrotnie i wynoszą obecnie 13,8 miliarda dolarów. Zdaniem Elona Muska, fabryka w Szanghaju może pochwalić się lepszymi wynikami produkcyjnymi od pierwotnej gigafabryki, ulokowanej w mieście Fremont w Kalifornii. Niestety doniesienia o chęci rozbudowania zakładu nie doczekały się oficjalnego komentarza amerykańskiego przedsiębiorstwa. 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | gigafabryka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama