Nowy silnik 3,0 l TDI. Super, ale jak się zepsuje...
Audi zaprezentowało właśnie nową wysokoprężną jednostkę napędową. Diesel o pojemności 3,0 l spełnia wyśrubowaną normę emisji spalin Euro 6.
Turbodoładowane V6 o kącie rozwarcia cylindrów wynoszącym 90 stopni oferowane będzie w dwóch wersjach. Słabsza rozwija 218 KM, mocniejsza aż 272 KM.
Niezależnie od poziomu mocy, jednostka o pojemności skokowej 2967 cm sześciennych dysponuje monstrualnym wręcz momentem obrotowym - 600 Nm. Chociaż silnik jest mocniejszy niż poprzednik - przynajmniej jeśli wierzyć oficjalnym danym - zużywa o 13 proc. mniej paliwa.
By uzyskać lepsze wyniki spalania zastosowano wykonane z nowego stopu pierścienie i sworznie, mające minimalizować tarcie. Skrzynia korbowa i zaprojektowane od podstaw głowice mają teraz oddzielne pętle chłodzące.
Warto podkreślić, że po raz pierwszy w historii jednostek wysokoprężnych, katalizator, filtr cząstek stałych i wtryskiwacz płynu SCR zabudowane zostały w jednym wspólnym zespole. Rozwiązanie zmniejsza masę i upraszcza produkcję, ale w razie awarii koszty naprawy mogą sięgnąć astronomicznych kwot...
