Był jednym z pierwszych, teraz odchodzi na emeryturę. BMW kończy produkcję modelu i3

BMW kończy produkcję modelu, którym zapoczątkowało elektryfikację. Już wkrótce ostatnie egzemplarze i3 zjadą z taśm produkcyjnych.

To był jeden z pierwszych samochodów zbudowanych od początku jako pojazd elektryczny. Na przestrzeni lat BMW i3 zgromadziło tyle samo fanów, co przeciwników. Tak czy inaczej, historia tego modelu powoli dobiega końca. BMW ogłosiło wprowadzenie na rynek limitowanej wersji HomeRun, którą produkcja i3 zostanie zakończona.

BMW i3 - wyjątkowe wersje na zakończenie

BMW, żegnając się z i3, zaproponowało dwa warianty limitowanej wersji HomeRun. Choć w tym przypadku, powiedzieć limitowanej, to jak nic nie powiedzieć - samochodów powstanie jedynie 10 sztuk. Wyróżnikiem wersji limitowanej są przede wszystkim dwa niedostępne dotychczas kolory lakieru nazwane Frozen Dark Grey i Frozen Red II. 

Reklama

Ponadto w ostatnich egzemplarzach modelu nabywcy będą mieli do dyspozycji 20-calowe felgi, przyciemnione szyby, adaptacyjne reflektory i szklany dach.

We wnętrzu znajdziemy specjalne skórzane wykończenie i nagłośnienie Harman Kardon. Wraz z ostatnimi egzemplarzami produkcja BMW i3 zamknie się w imponującej liczbie 250 tys. sztuk. Co ciekawe BMW i3 nadal będzie dostępne w USA, jednak z małym, miejskim autem nie ma wiele wspólnego. Więcej o nim przeczytacie w artykule po lewej.

BMW i3 - jedna generacja rozwijana przez lata

BMW wprowadziło model i3 w 2013 roku. Od tego czasu nie zdecydowano się na radykalną zmianę auta, którą moglibyśmy nazwać zmianą generacji. Zamiast tego lekko odmładzało design modelu i rozwijało napęd. 

Początkowo i3 na jednym ładowaniu mogło przejechać ok. 120 km. Z czasem zasięg wzrósł dwukrotnie. 

Ponadto BMW przez kilka lat produkowało i3 REx (Range Extender), które było wyposażone w silnik spalinowy działający generator prądu. Dwucylindrowa jednostka generowała 38 KM i służyła wyłącznie do tego, by w awaryjnej sytuacji naładować akumulator. To dlatego zbiornik paliwa miał zaledwie 9 litrów pojemności, co pozwalało pokonać ok. 100-130 km do najbliższej ładowarki.

Fabryka, w której powstało do tej pory BMW i3 nie przestaje działać. Nadal będzie produkować podzespoły do aut elektrycznych marki z Monachium. Nieoficjalnie mówi się również, że miejsce i3 na liniach produkcyjnych ma przejąć zupełnie nowe, elektryczne Mini Countryman.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW i3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama