Prologue - nowa twarz Audi

Audi prezentuje w Mieście Aniołów prototyp Prologue - luksusowe coupe, zwiastujące zmiany w stylizacji aut niemieckiej marki.

Jak relacjonują zagraniczne media, Audi Prologue jest jednym z tłumniej obleganych aut podczas rozpoczętych niedawno targów motoryzacyjnych w Las Vegas. Obdarzone klasycznymi proporcjami coupe ma 22-calowe obręcze, laserowe reflektory, wklęsłą tylną szybę i pozbawione klamek drzwi (aby otworzyć wóz, wystarczy dotknięcie). Ostre, smukłe rysy zdecydowanie wyróżniają je na tle Mercedesa klasy S Coupe czy Bentleya Continentala GT. Szeroki wlot powietrza oraz świetlny pas z tyłu dodatkowo poszerzają optycznie sylwetkę Audi.

Minimalistycznie urządzone wnętrze samochodu zwraca uwagę dużymi powierzchniami skóry oraz matowego drewna. Kierowca korzysta z rozbudowanego systemu multimedialnego, który po podłączeniu smartfona dostosowuje ustawienia fotela i wentylacji. Jego obsługa odbywa się za pomocą wyświetlaczy OLED, zbudowanych z diod organicznych. Dźwignia biegów nie ma mechanicznego połączenia z przekładnią - została płynnie wkomponowana w kokpit. Tylne fotele wyposażono w czujniki, które automatycznie rozłożą zagłówek, gdy usiądzie tam pasażer.

Reklama

Prototyp ma słuszne wymiary - mierzy 5,1 m długości, 1,39 m wysokości i 1,95 m szerokości przy rozstawie osi równym 2,94 m. Powstał na nowej, modularnej platformie MLB Evo, z której skorzystają przyszłe generacje dużych aut koncernu VW - w tym nowy Touareg oraz kolejne wcielenie Panamery. Do jego napędu służy podwójnie turbodoładowany silnik 4.0 V8 o mocy 605 KM oraz 750 Nm maksymalnego momentu obrotowego, połączony z napędem na obie osie oraz 8-biegowym automatem. Sprint od zera do "setki" ma zajmować zaledwie 3,7 s.

Za sprawą szerokiego zastosowania aluminium gotowe do jazdy Audi Prologue waży "jedynie" 1980 kg. Przyczynia się to do niezbyt wysokiego zużycia paliwa - według producenta średnio 9,8 l/100 km. W układzie elektrycznym samochodu zastosowano 48-woltową instalację, która niedługo trafi do modeli seryjnych, a w podwoziu - kolumny pneumatyczne oraz zawieszenie z pięcioma wahaczami na koło. Za wytracanie prędkości odpowiadają karbonowo-ceramiczne tarcze - przednie o średnicy 20 cali.

Luksusowe coupe spod znaku czterech pierścieni ma szansę trafić do produkcji pod nazwą A9. Premiera modelu mogłaby nastąpić w okolicach roku 2017.

msob

Audi A8 3.0 TDI Clean Diesel quattro - TEST

Używane Audi A8 D3 (2002-2009) - OPINIE O SAMOCHODACH

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy