Koncepcyjne BMW Vision Future Luxury

Goście trwających właśnie targów motoryzacyjnych w Pekinie mogą z bliska oglądać prototyp BMW Vision Future Luxury. To wizja nowej limuzyny bawarskiej marki.

"Wizja luksusu przyszłości", jak głosi nazwa prototypu, reprezentuje nadchodzące zmiany w stylizacji BMW i technologie, które mogą zagościć w kolejnych generacjach aut z Monachium. Z zewnątrz limuzyna zwraca uwagę ostentacyjnie wielkim wlotem powietrza, laserowymi reflektorami o kształcie nawiązującym do tych z i8 (więcej informacji), oraz tylnymi lampami wykorzystującymi diody organiczne - OLED. Każda z nich ma zaledwie 400 nanometrów grubości, czyli 400 razy mniej niż ludzki włos. Diody OLED są nie tylko cienkie, ale i bardzo elastyczne, mają prawie nieograniczony kąt widzenia, a w dodatku zapewniają znakomity kontrast (nie wymagają podświetlenia).

Reklama

Wnętrze hojnie wykończono skórą, drewnem, zamszem i jedwabiem. Kierowcę "otula" kokpit z trójramienną kierownicą, wysoko poprowadzonym tunelem środkowym z tradycyjną dźwignią biegów i dotykowym panelem iDrive oraz trzema ekranami. Lewy dostarcza informacji o aucie, środkowy pełni funkcję panelu wskaźników, a prawy odpowiada za nawigację i system multimedialny. Osobny wyświetlacz, choć również zwrócony w stronę kierowcy, ma przed sobą pasażer.

BMW wyposażono w nową generację wyświetlacza head-up, który bezpośrednio na drodze wyświetla komendy nawigacji i podświetla budynki, znaki drogowe oraz potencjalne zagrożenia. Na pasażerów tylnego rzędu czeka wyjmowany tablet oraz dwa dodatkowe ekrany z interfejsem wzorowanym na samolotach pasażerskich. Wyświetlają one przewidywany czas podróży, informacje o celu i zapewniają dostęp do systemu pokładowej rozrywki. Każdy pasażer ma też do dyspozycji osobny stolik.

Smukła karoseria o typowych dla limuzyn BMW proporcjach skrywa podwozie wykonane - podobnie jak w nowych modelach z serii i - z aluminium oraz włókien węglowych. W rezultacie konstruktorzy mogli ograniczyć rozmiar słupków, zastosować otwierane "pod wiatr" tylne drzwi i zrezygnować z tradycyjnego obramowania szyb. Co ciekawe, z tych samych materiałów wykonano strukturę elementów wykończenia kabiny. W rezultacie konstrukcja ma legitymować się stosunkowo niską masą własną.

BMW nie ujawnia szczegółów technicznych prototypu. Emblemat "e-drive" na tylnym zderzaku sugeruje, że wprawia go w ruch silnik elektryczny.

msob

Używane BMW serii 7 E65 (2001-2008) - OPINIE O SAMOCHODACH

Używane BMW serii 7 E38 (1994-2001) - OPINIE O SAMOCHODACH

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy