Używane BMW serii 7 E38 (1994-2001)
Seria 7 E38 to najbardziej sportowa z niemieckich limuzyn. Jej utrzymanie nie zawsze drenuje portfel, ale poszukiwania muszą potrwać.
Opinia o tym, że E38 to ostatnie klasyczne BMW, jest powszechna. Wielu fanów tego modelu przytacza w tym momencie (prawdziwą) historię o tym, jak sprzedaż tego modelu podskoczyła, gdy przedstawiono jego kontrowersyjnie stylizowanego następcę, czyli model E65.
Podobnie jak wiele niemieckich limuzyn, E38 dorobiło się własnego przydomku, którą po prostu było nazwisko prezydenta Kwaśniewskiego - korzystał on najczęściej właśnie z takiego modelu w opancerzonej wersji iL. Niestety, równie często co głowy państw, takim BMW jeździli również młodzi "biznesmeni" będący w konflikcie z prawem. Oznacza to, że po prawie 19 latach od prezentacji, oferta używanych E38 została mocno przetrzebiona. Wiele samochodów uległo wypadkom, spora liczba również na skutek intensywnej eksploatacji i odwlekania koniecznych napraw po prostu nie nadaje się do dalszej jazdy.
Dla cierpliwych nabywców z budżetem około 20 tys. zł to dobra wiadomość: jeśli dobrze się poszuka, znajdzie się naprawdę znakomitą ofertę sprzedaży auta, którego ceny praktycznie przestały spadać. Poprzednik, czyli BMW E32 już od kilku lat ma bardziej status kolekcjonerski niż typowego pojazdu użytkowego, a E38 nabiera takiego charakteru z roku na rok.
E38 to samochód zdecydowanie trwalszy od przeciętnego auta osobowego klasy średniej czy kompaktowej. Jeśli trafiają się samochody z przebiegami poniżej 200 tys. km (to rarytasy), zazwyczaj mają jeszcze oryginalne zawieszenie. Wnętrze często nie nosi śladów zużycia nawet przy przebiegu 300 tys. km. Niestety, znacznie gorzej jest jeśli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne. Ten model rdzewieje w typowych dla BMW miejscach, czyli na rogach i pod uszczelkami drzwi oraz na tylnej klapie.
Największym problemem są jednak nieszczelności w zbiornikach paliwa. Do listy punktów wymagających kontroli przed zakupem trzeba więc koniecznie dołączyć sprawdzenie, czy na zbiorniku nie widać wycieków. Znacząca liczba samochodów ma wycięte katalizatory, więc właściciele byli zmuszeni ingerować w elektronikę, żeby kontrolka "Check engine" nie świeciła się przez cały czas.
W zawieszeniu wersji standardowych nie kryją się żadne niespodzianki. Wiele elementów pasuje nawet od serii 5. Użytkownicy polecają elementy firmy Lemforder lub Teknorot. Po zakupie zazwyczaj trzeba wydać ok. 1000 zł na doprowadzenie zawieszenia do porządku. W wersji z krótkim rozstawem osi stosowano standardowe amortyzatory bez samopoziomowania. Koszt kompletu to rozsądne 2600-2800 zł. W pułapce są natomiast właściciele wersji wydłużonej iL: jeden tylny amortyzator samopoziomujący kosztuje nawet 2500 zł. Odradzamy zatem wersje iL, ponieważ tak naprawdę dodatkowe miejsce na nogi za przednimi siedzeniami niczemu nie służy - już model standardowy jest i tak rewelacyjnie przestronny.
Meandry wyposażenia
Przez cały okres produkcji trwało systematyczne wzbogacanie wyposażenia seryjnego i dodawanie nowych opcji. Początkowe auta mają często klimatyzację manualną (ale dwustrefową). Zazwyczaj również brak im układu kontroli trakcji DSC, który stał się wyposażeniem seryjnym w 1998 r. Rok wcześniej w ofercie pojawiły się także reflektory ksenonowe, ale tylko do wersji 12-cylindrowej (weszły na listę wyposażenia seryjnego w 2000 r.). Nawigacja była początkowo dostępna tylko do modelu V12, jednak od 2000 r. stała się standardem. W ostatnich egzemplarzach za dopłatą montowano nawet aktywny tempomat. Do E38 oferowano liczne pakiety wyposażenia, w tym oczywiście pakiet M (m.in. inna kierownica) i Shadowline (ciemnoszara imitacja drewna w kabinie, ciemna podsufitka). Opcje związane z rozrywką obejmowały ekran telewizyjny w konsoli środkowej i system audio ze wzmacniaczem, procesorem dźwięku i 14 głośnikami (w tym 4 subwoofery).
Silniki i skrzynie biegów
Gamę wersji benzynowych otwiera model 728i - jedyny silnik benzynowy o 6 cylindrach w E38. Najpopularniejsze odmiany benzynowe to V8. Mają one pojemności od 3 do 4,4 litra, przy czym silniki 3.0 i 3.5 mają odmienny charakter od 4.0 i 4.4. Różni je przepaść w zużyciu paliwa: mniejsze V8 w mieście zużywają ok. 15 l/100 km, większe - nawet 20 l/100 km. Górnej granicy spalania nie zna wspaniały silnik 5.4 V12. Występował tylko z automatyczną skrzynią biegów i bardzo bogatym wyposażeniem - model 750i/iL to już prawdziwy klasyk, jednak jego koszty utrzymania są astronomiczne w porównaniu ze zwykłymi modelami R6 i V8.
Wśród diesli można polecić wyłącznie wersję 730d produkowaną w latach 1998-2001. To diesel 6-cylindrowy z układem common rail, który wkrótce później trafił też do serii 5 i 3. Jednoznaczną rekomendację negatywną otrzymuje model 725 tds: ten silnik jest za słaby do ciężkiego BMW, przy tym nagromadzenie jego typowych usterek zniweluje wszelkie oszczędności wynikające z małego zużycia paliwa. Równie nietrafiona propozycja to diesel 740d V8 biturbo. Powstawał tylko przez 2 lata i cieszył się minimalnym zainteresowaniem nabywców - powstało tylko 3500 sztuk takich pojazdów. Współpracy z dieslem V8 nie wytrzymuje automatyczna skrzynia biegów.
W pogoni za oryginałem
Niestety, samochody oferowane na rynku wtórnym rzadko mają całkowicie oryginalne wyposażenie. Do normy należą ogromne felgi aluminiowe, drastycznie obniżające komfort jazdy, a także przeróbki oświetlenia z obowiązkowymi "ringami" w przednich lampach. O dziwo, wiele osób szczerze podaje przebiegi na poziomie 270-320 tys. km i są one znacznie częściej spotykane w ogłoszeniach niż nierealne 160-180 tys. km. Natomiast bardzo rozpowszechnionym kłamstwem ogłoszeniowym jest twierdzenie, że samochód jeździł w ambasadzie lub konsulacie, co ma świadczyć o jego idealnym stanie. Niestety, auta z realną dokumentacją tego faktu to rarytasy, w większości handlarze tego typu bajki zmyślają na poczekaniu.
Samochodów z przebiegiem bliskim 300 tys. km nie trzeba się bać, jeśli kupuje się je od prywatnego właściciela, a nie od handlarza. Liczba przejechanych kilometrów nie ma aż takiego znaczenia w przypadku aut luksusowych. Jeśli seria 7 była eksploatowana w trasie i regularnie serwisowana - przejedzie 500 tys. km.
Znacząca liczba aut z silnikami benzynowymi ma instalacje LPG. Polecane firmy to Stag i Prins. Silniki 3.5 V8 i 4.4 V8 na LPG sprawują się bardzo dobrze i bez problemu przejeżdżają na tym paliwie 300 tys. km.
Nie warto kupować aut od handlarzy i od bardzo młodych osób - często przeliczyły się one z kosztami utrzymania, sądząc że będą one podobne jak w VW Golfie. Oczywiście nie będą, ale zadbane E38 i tak jest stosunkowo przyjazne dla portfela ze względu na duży wybór części i niewiele delikatnych, skomplikowanych rozwiązań. Wielu użytkowników mówi, że w tym samochodzie łatwo się zakochać. Jest wiele rozsądniejszych samochodów za 20-30 tys. zł, ale niewiele daje tyle satysfakcji co BMW serii 7 E38.
Podsumowanie
Na zakup BMW E38 trzeba zdecydować się tylko z pełną świadomością kosztów eksploatacji. Ostatni klasyczny model BMW często rozpieszcza bogatym wyposażeniem i w większości wersji zachwyca osiągami. Druga strona medalu to silne wyeksploatowanie i liczne modyfikacje samochodów wystawianych na sprzedaż. Pojazdy zachowane w oryginalnym stanie i bezwypadkowe powoli przestają już tracić na wartości i zyskują status kolekcjonerski. Polecamy benzynowe wersje V8, odradzamy diesle 725 tds i 740d, natomiast zakup odmiany V12 pozostawiamy koneserom marki z grubym portfelem.
Największy atut Audi A8 to stały napęd na 4 koła, który w mocniejszych odmianach występował seryjnie. W polskich warunkach znacząco ułatwia to eksploatację. Jeśli chodzi o prowadzenie - Audi nie dorównuje BMW, natomiast ma aluminiowe nadwozie, dzięki czemu nie występuje tu problem typowej korozji blachy. Najlepszy silnik to 4.2 V8, zdecydowanie odradzamy podwójnie doładowanego diesla 3.3 TDI.
Podstawowe dane techniczne
Wymiary (dług./szer./wys): 503/188/144 cm
Rozstaw osi: 288 cm
Silniki benzynowe: 2.8 193 KM, 3.7 230 KM, 4.2 299-340 KM
Silniki wysokoprężne: 2.5 179 KM, 3.3 224 KM
Mercedes klasy S W140 wprowadził do segmentu aut luksusowych nową jakość: do tej pory pojazdy tego producenta nie słynęły z dużej ilości elektroniki, w W140 pojawiło się sporo elektronicznych gadżetów. Trwałość, osiągi i ostentacyjny wygląd klasy S sprawiły, że polubili ją w równej mierze prezydenci i szejkowie, co gangsterzy. Dziś to już bardzo poszukiwany youngtimer.
Podstawowe dane techniczne
Wymiary (dług./szer./wys): 511/189/148 cm
Rozstaw osi: 304 cm
Silniki benzynowe: 2.8 193 KM, 3.2 231 KM, 4.2 286 KM, 5.0 326 KM, 6.0 408 KM
Silniki wysokoprężne: 3.0 150 KM, 3.5 177 KM
BMW serii 7 E38: historia modelu
1994: prezentacja i rozpoczęcie produkcji E38. Początkowo dostępne tylko silniki 2.5 tds, 3.0 i 4.0 V8 oraz 5.4 V12.
1996: nowe silniki w gamie to 3.5 V8 i 4.4 V8. Pod koniec roku wersja 728i.
1998: układ DSC w standardzie, facelifting (zmieniony przód).
1999: układ VANOS dla V8.
2001: prezentacja następcy, modelu serii 7 E65.
BMW serii 7 E38: wyposażenie
Każde E38 ma klimatyzację i ABS, kierownicę wielofunkcyjną oraz poduszkę powietrzną kierowcy. Wyposażenie było wzbogacane w trakcie trwania produkcji. Pod koniec, tj. w latach 2000-2001 wszystkie egzemplarze miały już ekran centralny, klimatyzację automatyczną i reflektory ksenonowe. W iL seryjna jest "pneumatyka" tylnej osi.
BMW serii 7 E38: typowe usterki i problemy
- Wycieki ze zbiornika paliwa - zbiornik po prostu koroduje. Zakup używanego baku w dobrym stanie to duża trudność.
- Korozja nadwozia. Pojawia się przede wszystkim na rogach drzwi i na tylnej klapie.
- Poważne problemy silnika 2.5 tds obejmują przede wszystkim pękanie głowicy cylindrów i brak możliwości uruchomienia na ciepło.
- Awarie czujników parkowania.
- Usterki automatycznych skrzyń biegów produkcji GM. Im mocniejszy silnik, tym skrzynia wytrzyma krócej.
- Gasnące wyświetlacze. Znikają całe linie pikseli.
BMW serii 7 E38: plusy
- Duży wybór części zamiennych nowych i używanych.
- Bardzo obszerne wnętrze.
- Wszystkie silniki benzynowe są bardzo dobre.
BMW serii 7 E38: minusy
- Nieudany diesel tds.
- Dużo pojazdów po garażowych modyfikacjach.
- Słabe zabezpieczenie antykorozyjne.
BMW serii 7 E38: warto poszukać
- Benzynowej wersji 3.0 lub 3.5 V8, najlepiej z manualną skrzynią biegów.
- Samochodów, w których zachowano w pełni oryginalny wygląd - to przyszłe klasyki.
BMW serii 7 E38: tego unikaj
- Wersji 725 tds, niezależnie od przebiegu i stanu.
- Odmiany 12-cylindrowej z nadwoziem typu Lang.
- Samochodów sprowadzonych, tańszych niż 20 tys. zł.
BMW serii 7 E38: sytuacja rynkowa
O naprawdę zadbane E38 jest z roku na rok trudniej. Na pewno trzeba unikać samochodów sprowadzonych, jeśli o ich historii nie wiadomo nic. Równie szerokim łukiem należy obchodzić oferty od młodych kierowców - zazwyczaj przyczyną sprzedaży jest brak środków na utrzymanie auta. Aż 1/3 aut to diesle - to bardzo duży odsetek, ponieważ w ogólnej liczbie wyprodukowanych aut było ich zaledwie 9%.
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: Rafał Andrzejewski