Frankfurt 2013 - klasa S z wtyczką
Do oferty nowego Mercedesa klasy S dołącza trzeci już wariant hybrydowy - tym razem z możliwością ładowania baterii z gniazdka. 442-konna limuzyna zużywa średnio zaledwie 3 l/100 km.
Wynik ten dotyczy oczywiście scenariusza, gdy akumulatory są w pełni naładowane. Wówczas Mercedes S 500 Plug-In Hybrid może pokonać około 30 km bez udziału silnika spalinowego.
Gniazdo ładowania baterii znajduje się po prawej stronie tylnego zderzaka. Ich "tankowanie" odbywa się także podczas jazdy. Aby odbywało się jeszcze skuteczniej, niemieccy inżynierowie opracowali nowy układ odzyskiwania energii podczas hamowania.
Do napędu limuzyny służy tandem złożony ze 109-konnej jednostki elektrycznej (340 Nm momentu obrotowego) oraz 3-litrowej, doładowanej mechanicznie V-szóstki o mocy 333 KM i 480 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Łączna moc hybrydowego układu wynosi 442 KM.
Mercedes S 500 Plug-In Hybrid przyspiesza od 0 do 100 km/h w ciągu 5,5 s i może rozpędzić się maksymalnie do 250 km/h.
Kierowca "eski" ma do wyboru jeden z czterech trybów jazdy: Hybrid, E-Mode (tryb elektryczny), E-Save (ogranicza zużycie energii zgromadzonej w bateriach) oraz Charge (baterie są ładowane podczas jazdy).
Inteligentny system zarządzania energią koordynuje pracę obu silników nie tylko w oparciu o warunki narzucone przez kierowcę, ale bierze również pod uwagę przebieg drogi (wjazdy, zjazdy, zakręty i limity prędkości) zgodnie ze wskazaniami układu nawigacji Comand Online. Limuzyna została również wyposażona w układ odzyskiwania energii bierze, który pozwala na "żeglowanie" - podczas jazdy ze stałą prędkością unieruchamia jednostkę spalinową. Dodatkowo, w początkowej fazie hamowania zastępuje on tradycyjny układ hamulcowy. Za wytracanie prędkości odpowiada wtedy silnik elektryczny pracujący jako alternator.
Mercedes S 500 Plug-In Hybrid trafi do salonów w przyszłym roku.
msob