Od dzisiaj nowe warunki ws. bankowozów

Dzisiaj (1 grudnia br.) wchodzi w życie zmienione rozporządzenie określające wymagania dotyczące ochrony środków pieniężnych. Bankowozy typu C będą musiały posiadać m.in. kuloodporne szyby.

Ten dodatkowy warunek sprawia, że przedsiębiorcom nie będzie już opłacało się przerabianie samochodu na bankowóz typu C. Po zmianach dotyczących "kratek", wprowadzonych w 2011 r., był to skuteczny sposób na odliczenie VAT-u zawartego w cenie i paliwie do firmowych aut. Montaż dodatkowej kasetki i zabezpieczeń kosztował około 10 tysięcy złotych, ale zwrot z podatku w przypadku droższych samochodów często kilkakrotnie przekraczał tę kwotę.

Fiskus postanowił zareagować i uniemożliwić przedsiębiorcom dalsze korzystanie z odliczeń przy zakupie bankowozu typu C. Od 1 grudnia br. poza dodatkowymi zabezpieczeniami oraz pojemnikiem do przewożenia kosztowności, każdy taki pojazd ma posiadać kuloodporne szyby klasy BR1 oraz stojaki na pojemniki trwale przymocowane do nadwozia. Znacznie zmniejsza to opłacalność przerabiania samochodów osobowych na bankowozy i stawia pod znakiem zapytania ewentualne korzyści, płynące z takiej przeróbki.

Reklama

Dla obecnych właścicieli bankowozów typu C przewidziano okres przejściowy, zgodnie z którym na instalację stojaków mają oni trzy miesiące, a na wstawienie odpowiednich szyb - dwa lata. Wszystkie bankowozy typu C, które będą w sprzedaży po 1 grudnia br., będą musiały spełniać wymagania określone nowymi przepisami.

Jak podaje IBRM Samar, od stycznia do października 2011 r. zarejestrowano w Polsce niespełna 100 bankowozów typu C, a w analogicznym okresie br. - już prawie 400.

Obecnie przedsiębiorcy mogą odliczyć od ceny nowego samochodu 60 proc. podatku VAT, jednak nie więcej niż 6 tys. zł.

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy